Na pewno nie zadowolimy wszystkich – powiedział premier Donald Tusk, pytany w TVN24 o opinię na temat poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o KRS. Minister Bodnar ma jak najlepszą wolę – zaznaczył.
Komentarz Donalda Tuska wobec nowelizacji ustawy o KRS
Donald Tusk odniósł się w TVN24 do nowelizacji ustawy o KRS. "Nikt nie zarzuci ministrowi Bodnarowi, że nie czuje (…) potrzeby budowy w pełni niezależnego sądownictwa" - powiedział, dodając: "Musimy odbudować to, co PiS zniszczył". Wyraził jednak obawę, że bez tej poprawki nowela by nie przeszła z powodu veta prezydenckiego.
" (...) jeśli to jest jedyna szansa, żeby prezydent Duda znowu nie blokował (…), to może zaryzykujemy" – podkreślił, zastrzegając, że być może jest to wyraz naiwności politycznej z jego strony.
Przyznał, że ta poprawka nie wszystkim się podoba, ale ma zaufanie do ministra Bodnara, a poza tym ma świadomość, że "na pewno nie zadowolimy wszystkich".
Podział opinii na temat poprawek do nowelizacji ustawy o KRS
Nowela w wersji przyjętej przez Sejm przewidywała, że prawo do kandydowania na członka KRS nie będzie przysługiwać sędziom wyłonionym po zmianie przepisów dotyczących KRS w 2017 r.
Senat jednomyślnie zaaprobował jednak poprawkę, zgodnie z którą bierne prawo wyborcze będzie przysługiwać wszystkim sędziom, niezależnie od tego, czy byli nominowani przez KRS przed zmianą przepisów w 2017 r., czy po tej zmianie.
Spór między Ministerstwem Sprawiedliwości a prezydentem o status sędziów
Kwestia wyeliminowania biernego prawa wyborczego wobec tych sędziów, którzy zostali powołani po zmianach dotyczących KRS z grudnia 2017 r., była elementem sporu między Ministerstwem Sprawiedliwości a prezydentem Andrzej Dudą. W ocenie prezydenta, który krytycznie oceniał zaproponowane przez MS zmiany przepisów, wszyscy sędziowie mają równy status. (PAP)
mir/ mow/