Spacery z psem to nie tylko konieczność – zarówno dla właścicieli, jak i ich zwierząt jest to czas, w którym mogą się zrelaksować i spędzić czas na świeżym powietrzu. Chodzenie po lasach czy parkach to ponadto świetny sposób na obcowanie z naturą. Jednak może się zdarzyć, że taki spacer z psem skończy się wysokim mandatem. Za co może zostać ukarany właściciel czworonoga?
Czy pies na spacerze musi być na smyczy?
Pytaniem, które mogą zadawać sobie właściciele, jest to, czy psy mogą spacerować bez smyczy. Choć często decydują o tym regulacje lokalne, to najczęściej zwierzę musi być na smyczy. Puszczone swobodnie może zaatakować inne zwierzę lub człowieka. Ponadto niezachowanie ostrożności w takim przypadku może być ukarane grzywną w wysokości 1000 zł.
Jak bowiem stanowi art. 77 §1 i 2 Kodeksu wykroczeń, kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności, gdy trzyma zwierzę, może podlegać karze ograniczenia wolności, nagany lub grzywny w wysokości 1000 zł; jeśli takie zachowanie jest niebezpieczne dla życia lub zdrowi, właściciel również może zostać ukarany.
Czy pies w lesie musi mieć smycz?
Co w przypadku wycieczek do lasu? Czy tam również nie można puścić psa wolno, by mógł się wybiegać? W takiej sytuacji warto zerknąć do ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt. W art. 10a ust. 3 oraz 4 możemy przeczytać, że "zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna", chyba że mowa o terenie prywatnym, który jest odgrodzony w taki sposób, że pies nie może wyjść.
Jak wskazuje serwis Polsat News, jeżeli właściciel czworonoga naruszy te przepisy i w obszarze leśnym puści psa bez smyczy, to może otrzymać mandat nawet w wysokości 5000 zł. Warto jednak mieć świadomość, że jest to kwota maksymalna i nierzadko kara finansowa jest znacznie niższa.
Kto nałoży mandat na właściciela psa?
W przypadku puszczania psa w lesie bez smyczy, właściciel może otrzymać mandat od leśnika, strażnika leśnego lub innego osoby do tego uprawnionej. Mandat można otrzymać niezależnie od tego, czy pies spowodował w lesie jakąś szkodę. Wystarczy samo poruszanie się bez smyczy.
Nie pójdziesz z psem na spacer do parku narodowego
Co ważne, psów nie można wprowadzać także do wielu parków narodowych, co wynika ze wspomnianej już ustawy o ochronie przyrody. Nie można wprowadzać psów na te tereny, które są objęte ochroną ścisłą i czynną. Warto to jednak sprawdzić przed wycieczką, ponieważ nie wszystkie parki narodowe zabraniają wprowadzania zwierząt, czasami jest to możliwe na pewnych obszarach. Tutaj jednak również konieczna jest smycz. Chodzi głównie o chronienie przyrody, która w parkach narodowych jest cenna. Ponadto znajduje się tam wiele gatunków dzikich zwierząt, co także mogłoby się źle skończyć w przypadku biegającego beztrosko czworonoga.