Pan Manfred Weber im częściej mówi, tym lepiej dla nas, bo pokazuje, że jest jednoznacznym sojusznikiem Donalda Tuska, w zasadzie Donald Tusk jest wykonawcą jego niemieckich rozkazów - powiedział we wtorek w TVP Info minister nauki i edukacji Przemysław Czarnek.

Szef MEiN pytany był w TVP Info o wypowiedź niemieckiego polityka, szefa grupy EPL w Parlamencie Europejskim Manfreda Webera.

"Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. AfD, Le Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: za Europą, za Ukrainą, za praworządnością (ew. rządami prawa, państwem prawa). W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy" - powiedział w wywiadzie dla "FAZ" Weber.

Czarnek podkreślił, że podobnie było przed ostatnimi wyborami we Włoszech. "Robiono wszystko, by - na poziome europejskim, tej europejskiej Partii Ludowej i to robili też Niemcy - (...) nie dopuścić do zwycięstwa Fratelli d'Italia (...), całego zjednoczenia prawicowego we Włoszech" - stwierdził Czarnek.

"Prawica we Włoszech wygrała, tak samo my wygramy. Pan Niemiec Weber im częściej mówi, tym lepiej dla nas, bo pokazuje, że jest jednoznacznym sojusznikiem Donalda Tuska, w zasadzie Donald Tusk jest wykonawcą jego niemieckich rozkazów" - powiedział Czarnek.

Szef MEiN był też pytany czy złożył już pozew przeciw prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej. W ubiegłym tygodniu Zdanowska powiedziała, że nauczyciele otrzymali podwyżki, tylko ministerstwo zapomniało dać te pieniądze. Sugerowała też, że minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek chciałby, aby to samorządy pokryły wzrost nauczycielskich pensji.

Szef resortu wezwał, by "sprostowała kłamstwa". "Środki na podwyżki dla nauczycieli zostały Wam wypłacone co do złotówki według średniej stawki na nauczyciela" - napisał na Twitterze. Minister stwierdził też, że łódzka prezydent ma 24 godziny, by wycofać się ze swojej wypowiedzi, a jeśli tego nie zrobi - pozwie ją do sądu.

"Jestem w kontakcie z Prokuratorią Generalną Rzeczypospolitej Polskiej, bo to prokuratoria decyduje, czy to ona nas reprezentuje w tym sporze, czy sami się mamy reprezentować. W tym tygodniu uzyskamy odpowiedź. Pozew jest gotowy. Na tego typu kłamstwa przedstawicieli PO nie ma zgody. Kampania wyborcza jest miejscem debaty na argumenty, a nie na kłamstwa" - podkreślił Czarnek.

Zapewnił jednocześnie, że każdy samorząd otrzymał środki finansowe na podwyżkę "dla każdego nauczyciela według średnich stawek dla nauczycieli". "Otrzymała je również Łódź" - wskazał. (PAP)

Autorka: Agata Zbieg

agz/ mhr/