Od początku roku do końca marca nasze urządzenia zarejestrowały ponad 160 tys. przekroczeń prędkości tj. o 25 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku - powiedział w poniedziałek główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur.

Szef ITD przedstawił w poniedziałek statystyki działania fotoradarów i urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości od początku roku do 26 marca.

"Nasze urządzenia zarejestrowały ponad 160 tys. przekroczeń prędkości, tj. o 25 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wtedy było to ponad 213 tys. przekroczeń prędkości" - powiedział.

Podkreślił, że również o blisko 40 proc. spadła liczba przekroczeń o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, kiedy to na trzy miesiące jest zatrzymywane prawo jazdy. "W ciągu trzech miesięcy tego roku było ich 578" - powiedział.

Mniej też, o ok. 40 proc. jest przekroczeń powyżej 70 km/h i w przedziale 61-70 km/h. "Widać, że kierowcy zwolnili, zdjęli nogę z gazu i to pokazuje nasz system fotoradarowy. Widzimy, że jest mniej przekroczeń prędkości, choć w dalszym ciągu, niestety występują" - zaznaczył.

Ocenił, że przyczyniła się do tego m.in. zmiana przepisów, które weszły w życie z początkiem roku 2022. "Zaostrzenie przepisów, zwiększenie wysokości mandatów skutecznie powtrzymało niektórych kierowców przed brawurową, niebezpieczną, piracką jazdą. Na pewno to przynosi skutki, ale jeszcze jest sporo do zrobienia" - podkreślił Alvin Gajadhur. (PAP)

autorzy: Marta Stańczyk, Bartłomiej Figaj