Zatrzymany dziś szef Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki nie jest bandytą i gangsterem. Trzeba go było wezwać na przesłuchanie– ocenia Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców i wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego.

- Jak się zapewne Państwo domyślają Przewodniczący Rady Nadzorczej Orange nie jest moim fanem, ani ja jego. Ale to nie jest bandyta - trzeba było normalnie go wezwać, zamiast urządzać realizacje właściwe dla gangsterów. Witucki nie jest gangsterem – napisał Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Przewodniczący Rady Nadzorczej Warsaw Enterprise Institute, Wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego.

W środę Centralne Biuro Antykorupcyjne i Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymały Tomasza Misiaka i inne osoby z branży outsourcingowej. CBA zatrzymało także szefa Konfederacji Lewiatan, Macieja Wituckiego.

Zespół prasowy CBA poinformował PAP, że zatrzymano ich w związku z postępowaniem dotyczącym wielomilionowych wyłudzeń z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w latach 2010-19.

Organizacje związków zawodowych i organizacje pracodawców wchodzących w skład Rady Dialogu Społecznego, zebrane na posiedzeniu wyjazdowym w Gdańsku wyraziły stanowcze oburzenie i sprzeciw wobec zatrzymania w trakcie obrad jednego z jej członków, wiceprzewodniczącego RDS Macieja Wituckiego.

- Nie wypowiadamy się o winie zatrzymanego, jednak stanowczo protestujemy wobec takich metod postępowania organów ścigania i nie zgadzamy się, by w taki sposób działały służby państwowe – napisano w oświadczeniu.

Oświadczenie RDS podpisali: BCC, Konfederacja Lewiatan, Federacja Przedsiębiorców Polskich, ZPP, Pracodawcy RP, Związek Rzemiosła Polskiego, Forum Związków Zawodowych i OPZZ.