W prawie międzynarodowym nie ma jednak definicji wojny hybrydowej. Działania nieregularne poniżej progu konfliktu zbrojnego są w zasadzie legalne w ramach prawa międzynarodowego, nawet jeśli są nieprzyjazne. Ale ocena sytuacji na granicy jako działań hybrydowych jest już niezasadna, czasem nawet infantylna, a nie wolno traktować poważnego problemu bezpieczeństwa w kategoriach popkulturowych. Sytuacja przeszła z fazy hybrydowej do typowych napięć granicznych. Ich najwidoczniejszym przejawem jest obecność uzbrojonych formacji mundurowych po obu stronach granicy w bliskiej odległości. Powstaje poważne ryzyko wymknięcia się sytuacji spod kontroli. Choćby w wyniku błędu lubprzypadku.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama