Osiągnęliśmy porozumienie w sposób istotny polepszające sytuację materialną naszych funkcjonariuszy; jestem przekonany, że będzie ono dobrze odebrane przez wszystkich funkcjonariuszy służb mundurowych podległych MSWiA - oświadczył w piątek szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Kamiński wziął w piątek udział w konferencji prasowej wraz z wiceszefem resortu Maciejem Wąsikiem oraz przedstawicielami związków zawodowych służb mundurowych podległych MSWiA ws. zwiększenia uposażeń.
"To ważne wydarzenie dla wszystkich, dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i dla wszystkich funkcjonariuszy. Przychodzimy do państwa i przekazujemy naszym funkcjonariuszom - policji, straży granicznej, państwowej straży pożarnej dobre informacje. Osiągnęliśmy porozumienie. Porozumienie w sposób istotny polepszające sytuację materialną naszych funkcjonariuszy" - powiedział Kamiński.
Dziękował wszystkim przedstawicielom związków zawodowych będących głosem funkcjonariuszy, za rozmowy i dialog prowadzony od wielu dni. "Były to czasami trudne rozmowy, ale doprowadziły nas w efekcie do bardzo dobrego porozumienia. Jestem przekonany, że będzie ono dobrze odebrane przez wszystkich funkcjonariuszy służb mundurowych podległych ministrowi spraw wewnętrznych" - mówił. Zaznaczył, że jest to porozumienie dedykowane polskim policjantom, polskim strażakom, polskim funkcjonariuszom straży granicznej.
Tłumaczył, że zawarte właśnie porozumienie jest jednym z elementów ustawy modernizacyjnej. "Będzie kolejna edycja ustawy modernizacyjnej, która w sposób niezwykle istotny przyczyni się do tego, że polskie służby - odpowiedzialne za bezpieczeństwo naszego kraju, bezpieczeństwo obywateli - uzyskają takie środki finansowania, że będziemy mogli mówić o naprawdę nowej perspektywie, nowej jakości działania naszych służb, a tym samym stworzenia godnych warunków pracy dla naszych funkcjonariuszy" - powiedział minister.
Kamiński zapowiedział, że "przez najbliższe 4 lata ponad 10 mld zł zostanie zainwestowane w bezpieczeństwo Polaków, państwa polskiego i rozwój naszych formacji".
Podkreślił, że zawsze w ramach ustawy modernizacyjnej przygotowywany był pakiet bezpośrednio skierowany do funkcjonariuszy, który podlegał negocjacjom z przedstawicielami związków zawodowych. "I zawsze oznaczało to podwyżki uposażeń dla naszych funkcjonariuszy" - dodał. Podkreślił, że duma z bycia funkcjonariuszem Policji, Straży Pożarnej czy Straży Granicznej "to bardzo dużo". "Ale musimy też pamiętać, że mamy najbliższych, rodziny na utrzymaniu. Chcemy, by nasi funkcjonariusze mogli żyć godnie" - zaznaczył. Podkreślił, że to niezwykle ważna służba dla państwa związana też z ryzykiem osobistym. "Funkcjonariusze przysięgają, że będą działali na rzecz bezpieczeństwa, w imię obrony obywateli z narażeniem własnego zdrowia i życia" - zaznaczył Kamiński. "I ta służba musi być godziwie wynagradzana" - dodał.
Szef resortu poinformował, że w przyszłym tygodniu odbędzie się konferencja z udziałem szefów formacji podległych ministrowi spraw wewnętrznych, gdzie zostanie przedstawiona perspektywa rozwoju na najbliższe lata poszczególnych formacji. "Będzie nowy sprzęt, nowoczesne technologie, silna policja, straż graniczna i państwowa straż pożarna. Będzie bezpiecznie w Polsce" - zadeklarował Kamiński.
Szczegóły porozumienia przedstawił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Poinformował, że osiągnięte w piątek porozumienie przewiduje podwyżkę uposażeń dla funkcjonariuszy służb podległych MSWiA od 1 stycznia 2022 r. w kwocie 677 zł brutto, czyli 500 zł na rękę. "W ramach tej kwoty jest także już zawarta kwota waloryzacji uposażeń przewidziana w projekcie ustawy budżetowej, czyli 4,4 proc. wynagrodzenia" - dodał. Zaznaczył, że w przypadku wzrostu wynagrodzeń w przyszłych latach, strona rządowa obliguje się do tego, żeby waloryzacja objęła także wynagrodzenia służb mundurowych.
"Przyjęliśmy także rozwiązania, które umożliwią podwyżki dla 64 tys. funkcjonariuszy Policji, 11 tys. funkcjonariuszy Straży Pożarnej i 9 tys. funkcjonariuszy Straży Granicznej - to są automatyczne awanse z grupy drugiej na trzecią, z trzeciej na czwartą, z czwartej na piątą i z piątej na szóstą w przeciągu najbliższych 4 lat. Te pierwsze grupy awanse dostaną od 1 stycznia 2022 r." - podkreślił Wąsik. "To duża skala podwyżek dla funkcjonariuszy, którzy są najniżej w hierarchii uposażeń" - dodał.
Przekazał, że strona rządowa zobowiązała się również do zniesienia limitów etatowych w jednostkach organizacyjnych Policji, Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej. "Tak, żeby umożliwić funkcjonariuszom normalną drogę do awansu" - wskazał.
Zaznaczył również, że ministerstwo zobowiązało się do przyjęcia wynegocjowanej ustawy emerytalnej. "Są tam rozwiązania bardzo istotne dla funkcjonariuszy, którzy rozpoczynali służbę w latach 99-2003. Zrobimy to do 1 marca 2022 roku" - obiecał.
"Porozumienie zobowiązuje stronę rządową do przywrócenia funduszu nagród" - poinformował Wąsik. "W przyszłym roku 2,7 procent, w tym roku 6 procent - jako, że nie było żadnych wzrostów uposażeń ze względu na COVID" - dodał.
Jak przekazał wiceszef MSWiA, "strona rządowa i społeczna zgodziły się co do powołania zespołu, który będzie pracował nad innymi elementami pragmatyki służbowej, dodatków służbowych, stażowego, dodatku służbowego. Tak, żeby wypracować jak najlepsze rozwiązania, które dobrze by przysłużyły się zarówno służbom, jak i funkcjonariuszom, jak i naszemu bezpieczeństwu".
"Jestem przekonany, że to porozumienie, to dobra praca, to porozumienie korzystne zarówno dla nas wszystkich jako obywateli, jak i bezpieczeństwa ekonomicznego funkcjonariuszy służb mundurowych" - mówił Wąsik. Również serdecznie podziękował związkowcom za negocjacje. "Miałem takie przekonanie, że te negocjacje odbywały się w atmosferze szacunku" - powiedział.
Głos zabrał również przewodniczący zarządu głównego niezależnego samorządnego związku zawodowego policjantów Rafał Jankowski. "Uważamy, że porozumienie mogłoby być lepsze, ale jak na tę chwilę jest to jedyne porozumienie, na które zgodzili się przedstawiciele wszystkich trzech central związkowych" – powiedział. "Będziemy oczywiście pracować, nie będziemy wyłamywać otwartych drzwi. Bo drzwi do gabinetów ministrów mamy otwarte i to o to chodzi" - dodał.
"Padają pytania, czy może powinniśmy prowadzić jakąś akcję protestacyjną. Po co, skoro w tej chwili trwa w tym ministerstwie dialog? Nie chcę podawać przykładów innych branż, ale widzimy jakieś miasteczka, trudne rozmowy. My ze sobą rozmawiamy i myślę, że prędzej niż później przyniesie to jeszcze lepszy skutek niż te zapisy zawarte w naszym porozumieniu" – dodał.
Według Jankowskiego, rozmowy z kierownictwem resortu były "bardzo twarde". "Generalnie myślałem, że będzie łatwiej" – powiedział. Wyraził przekonanie, że efektem dalszych rozmów będą "jeszcze większe korzyści". "Pozostajemy w stałym dialogu" – zadeklarował.
Szef MSWiA podkreślił, że ze stroną społeczną "dialog był, dialog jest, dialog będzie". "Postaramy się naszych partnerów społecznych od czasu do czasu pozytywnie zaskakiwać rozwiązaniami, które będą służyły rozwojowi formacji i które będą służyły jak największej satysfakcji zawodowej naszych funkcjonariuszy" - podkreślił Kamiński.
Mówił, że porozumienie zostało zatwierdzone przez statutowe władze wszystkich central związkowych - policyjnych, Staży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej. "Koncentrujemy się na młodych funkcjonariuszach, którzy często zderzają się z taką biurokratyczną niemożnością awansu, bo są limity, bo nie może awansować grupę wyżej, ponieważ w jednostce już jest gdzieś biurokratycznie zapisany limit stanowisk" - mówił Kamiński.
Dodał, że resort chce, żeby zdolni funkcjonariusze, którzy się szkolą, mogli jak najszybciej awansować i żeby nie ograniczały ich w tym żadne biurokratyczne przeszkody. "Krok po kroku będziemy budowali jak najlepsze warunki pracy i to mówimy nie tylko o uposażeniach" - podkreślił.
Zapowiedział, że będą tworzone nowe komendy, nowe remizy, nowe strażnice, będzie nowy sprzęt i nowoczesne technologie. "Naprawdę będzie się działo i to bardzo pozytywnie, i to będzie służyło nie tylko satysfakcji z pracy naszych funkcjonariuszy, ale będzie służył bezpieczeństwu Polski i wszystkich obywateli" - powiedział Kamiński.