Buda odpowiadając na wtorkowym posiedzeniu połączonych sejmowych komisji finansów i spraw zagranicznych na pytania i zastrzeżenia posłów opozycji zapewniał, że rząd prowadzi dialog ze stroną samorządową ws KPO i uwzględnił wszystkie racjonalne uwagi. Wskazywał, że premier Mateusz Morawiecki wziął udział w posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
"Myśmy w związku z tą dobrą współpracą umówili się na to, że cały proces wdrażania KPO będziemy konsultowali z samorządami. I już zaczynamy od jutra; przez pięć lat będziemy spotykać się, dyskutować jak uruchamiać te środki, jak je wydatkować" - podkreślił Buda.
Powtórzył, że KPO został wysłany do Brukseli i jest już zamknięty, ale dyskusja będzie się toczyć nt wdrażania tego planu. "Mamy pełen dialog z samorządami" - zapewnił Buda. Apelował, by nie używać politycznych argumentów w dyskusji o KPO.
Buda powiedział, że pod kątem sprawności wydatkowania środków europejskich na kwiecień 2021 roku Polska jest najlepsza w Europie.
Wiceminister podkreślał też, w kontekście zarzutów opozycji, że Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych opiera się na środkach budżetowych i "kieruje się zupełnie innym prawami" niż wydatkowanie środków europejskich.
Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk podkreślił, że pod względem formalno-prawnym KPO nie jest częścią procedury ratyfikacyjnej ws. zasobów własnych UE, którą obecnie przeprowadza Sejm, i KPO jest całkiem innym dokumentem.
Podkreślał, że to Rada Ministrów prowadzi politykę zagraniczną i Sejm nigdy nie składał poprawek do ustawy ratyfikującej umowę międzynarodową. "To by oznaczało ingerencję w uprawnienia konstytucyjne Rady Ministrów" - mówił Wawrzyk nawiązując do poprawek złożonych przez KO na posiedzeniu komisji do projektu ustawy ws ratyfikacji zasobów własnych UE, a które dotyczą KPO.