Kończy się czas dla Jarosława Gowina na podjęcie decyzji, czy poprze rząd techniczny, który zakończyłby rządy Zjednoczonej Prawicy, odpolitycznił prokuraturę, media publiczne i doprowadził do wyborów - stwierdził we wtorek lider PO Borys Budka

Zapytany w Radiu Zet o rozmowy z wicepremierem, liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem na temat jego ewentualnego sojuszu z opozycją, Budka odpowiedział, że jeżeli Gowin "poparłby rząd techniczny, który doprowadziłby do odpolitycznienia prokuratury, odpolitycznienia służb, wyrzucenia z mediów publicznych PiS-owskich propagandystów i powołanie sejmowych komisji śledczych do wyjaśnienia PiS-owskich afer, to będzie mile widziany po jasnej stronie mocy".

"Natomiast jeśli usiłuje hamletyzować i przez najbliższe dwa lata będzie udawał zainteresowanie, to ten czas się kończy" - dodał.

W opinii Budki, Gowin "może być częścią obozu, który zakończy rządy Zjednoczonej Prawicy, ale do tego trzeba determinacji i zdecydowania". Lider PO nie chciał odpowiedzieć na pytanie, kiedy ostatni raz rozmawiał z Gowinem.

Szef PO został też zapytany, kiedy będzie gotowa nowa deklaracja ideowa Platformy. "Skończyły się konsultacje w każdym regionie, to było kilkadziesiąt spotkań z naszymi członkami, sympatykami, była też okazja, żeby rozmawiać o założeniach programowych, nie tylko ideowych. Teraz osoby za to odpowiedzialne przygotowują tekst z odpowiednimi rekomendacjami dla zarządu" - wyjaśnił Budka.

Mówił też o nowej formule "gabinetu cieni", który ma nie mieć formuły partyjnej i politycznej, jak za czasów, gdy liderem PO był Grzegorz Schetyna, ale formułę ekspercką i obejmować całą Koalicję Obywatelską.

"W tej chwili pracujemy nad nową formułą koalicyjnego gabinetu ekspertów, w czwartek mam spotkanie z moimi partnerami z koalicji, wszystko jest na dobrej drodze, by koalicyjnie zbudować ekspercki gabinet" - powiedział Budka.