To jest naprawdę rewolucja, chcę wyrazić ogromną radość, że ona dzisiaj dzieje się w Polsce - mówił prezydent Andrzej Duda w czwartek podczas prezentacji urządzenia firmy ML System do wykrywania koronawirusa z oddechu w ciągu mniej niż 10 sekund.

"Wielokrotnie prosiłem przedsiębiorców, by tworzyć centra badawczo-rozwojowe i tak jest właśnie tutaj" - powiedział prezydent podczas wizyty w firmie ML System w miejscowości Zaczernie w woj. podkarpackim. Podkreślił, że urządzenie, które opracowano w ML System z myślą o wykrywaniu m.in. koronawirusa, jest "niezwykłym przykładem innowacyjnej myśli, naprawdę można śmiało powiedzieć, że wręcz genialnym, biorąc pod uwagę, jak do tej pory wygląda diagnostyka koronawirusa".

Prezydent, który poddał się testowi w laboratorium firmy na tym urządzeniu i uzyskał wynik negatywny, relacjonował, że "ono działa w sposób zbliżony do policyjnego alkomatu". "Po prostu bierze się to urządzenie, dmucha się w ten otwór, i dosłownie po kilku sekundach na ekranie pojawia się wynik, czy ten test jest pozytywny, czy negatywny, czyli, czy ktoś wydycha koronawirusa, czy też nie" - wyjaśnił. Jak przyznał, "rzeczywiście robi to niesamowite wrażenie".

Prezydent zwrócił uwagę, że mimo negatywnego wyniku testu na COVID-19, wszyscy obecni na prezentacji są w maseczkach, gdyż urządzenie firmy ML System "nie jest jeszcze dopuszczone do działania", a więc wyniki testów są "nieoficjalne".

"Ale szanowni państwo, to jest naprawdę rewolucja, i jeszcze raz chcę wyrazić ogromną radość, że ona dzisiaj właśnie dzieje się w Polsce i z Polski" - oświadczył Andrzej Duda.