Wybraliśmy negocjacje z Pfizerem, żeby szczepionka pojawiła się w Polsce jak najszybciej. Mamy wstępne deklaracje, że z 25 mln szczepionek - 10 mln dotrze do Polski jeszcze w pierwszym półroczu" - powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Poza standardowym kontraktem z Pfizerem poprzez mechanizm europejski Polska domówiła 25 milionów dawek szczepionki - poinformował w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.

W czasie czwartkowej konferencji prasowej szef resortu zdrowia pytany był o cel zakupu tak dużej ilości zakontraktowanych szczepionek w związku z tym, że nieplanowane jest szczepienie dzieci.

"System zakupów unijnych działa w ten sposób, że mamy przez Komisję Europejską podpisywane umowy z danym producentem i one są na pewną pulę uzgodnioną w tej umowie, która jest rozdzielana według parytetu na poszczególne kraje, chodzi tu o parytet ludnościowy - powiedział Niedzielski.

Wyjaśnił, że zgodne z tym parytetem Polska ma "8,4 udziału w każdym zakupie". "Pierwotnie umowa, którą podpisała Komisja Europejska była zawarta w formule 200 plus 100 - mówię tu o całej Unii Europejskiej - czyli 200 mln szczepień - to taka wersja podstawowa z możliwością rozszerzenia o 100 mln. My w tych 200 mln mieliśmy od początku zagwarantowany udział, który wynosił prawie 16,5 mln" - powiedział Niedzielski.

Poinformował, że oprócz tego, Komisja Europejska zawarła także kolejną umowę - również w tej formule 200 plus 100. "My zagwarantowaliśmy sobie także udział parytetowy - zarówno w tych dodatkowych 100 mln z umowy pierwszej, jak i tych 200 mln z umowy drugiej. Na razie, nie ma jednak jeszcze dyskusji na temat dodatkowych 100 mln z drugiej umowy" - powiedział szef resortu zdrowia. Stąd, jak stwierdził - są 24 mln - 8 mln z puli dodatkowych 100 mln z pierwszej umowy i nasz parytet z 200 mln w umowie drugiej".

Szef resortu zdrowia wyjaśnił, że rząd nie zakupił wcześniej szczepionek Moderny, ponieważ miały one dotrzeć do Polski w IV kwartale br., bądź na początku przyszłego roku. "Wybraliśmy negocjacje z Pfizerem, żeby szczepionka pojawiła się w Polsce jak najszybciej. Mamy wstępne deklaracje, że z 25 mln szczepionek - jest szansa, że 10 mln dotrze do Polski jeszcze w pierwszym półroczu" - powiedział minister zdrowia.

Ma pytanie, dlaczego Polska kupuje więcej szczepionek, niż realnie potrzebuje, Niedzielski wyjaśnił, że "kupujemy po to, żeby te szczepionki jak najszybciej do nas dotarły". "Jeżeli byśmy nie wzięli udziału w tym, to oczywiście - te szczepionki nie dotarłyby do nas w pierwszym półroczu" - dodał minister zdrowia.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że "cały czas duża część tego, co mamy zakontraktowane - to są jeszcze szczepionki, które nie mają dopuszczenia, są w procesie produkcji - tak, że kupujemy to, co jest realne i to, co może pomóc obywatelom Polski" - oświadczył minister Niedzieleski.