Żurek: decyzja sądu rodzi poważne wątpliwości proceduralne
Do decyzji sądu Żurek odniósł się na platformie X, podkreślając, że została podjęta „jednoosobowo, na posiedzeniu niejawnym, bez wiedzy i zawiadomienia prokuratury, co rodzi poważne wątpliwości proceduralne”.
W ocenie Żurka „uzasadnienie postanowienia jest wewnętrznie sprzeczne i pozostaje w oczywistej kolizji z aktami sprawy”. Minister dodał m.in., że okoliczności, które sąd uznał za nowe oraz fundamentalne, były znane mu już wcześniej i „nie przeszkodziły w utrzymaniu ENA w mocy”. Jak zauważył, sąd stwierdził, że został wprowadzony przez prokuraturę w błąd, „a zarazem przyznaje, że informacje o azylu politycznym Romanowskiego znajdowały się w aktach i były mu znane co najmniej z urzędu”.
Prokuratura złoży ponowny wniosek o ENA wobec Romanowskiego
„Prokuratura nie odstępuje od ścigania Marcina Romanowskiego i złoży ponowny wniosek o zastosowanie europejskiego nakazu aresztowania. Jeżeli sprawa ponownie trafi do tego samego sędziego, zostanie złożony wniosek o jego wyłączenie z uwagi na brak obiektywizmu” - zapowiedział Żurek.
Poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski jest podejrzany w śledztwie dot. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Dziewiętnastego grudnia dwa tysiące dwudziestego czwartego roku Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek prokuratury zadecydował o wydaniu za posłem Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA). Wtedy okazało się, że Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech.