W niedzielę dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” poinformował, że 46-letni polityk i muzyk wycofał swoją kandydaturę. Thalhammer wyjaśnił, że decyzję podjął – „z przyczyn osobistych”.
– Wysuwane przeciwko mnie zastrzeżenia, które uważam za nie fair i osobiście mnie raniące, mogłyby utrudnić mi wykonywanie zadań, a tym samym wpłynąć negatywnie na relacje niemiecko-polskie – powiedział Tobias Thalhammer.
„Toby z Monachium” i kontrowersyjna nominacja
Kandydatura Thalhammera od początku budziła ogromne emocje. W Niemczech i Polsce podważano jego kompetencje do kierowania fundacją naukową, która finansuje i koordynuje współpracę badawczą między instytucjami obu krajów.
Wielu członków kuratorium fundacji nie kryło zaskoczenia. Jeden z nich miał powiedzieć, że „Thalhammer może być sympatycznym człowiekiem, ale brakuje mu jakichkolwiek kwalifikacji i kontaktów w świecie nauki”.
Z ustaleń „FAZ” wynika, że nominacja miała podłoże polityczne. Kontrolowane przez CSU ministerstwo zgłosiło kandydata ze swojego środowiska, co zostało odebrane jako partyjny gest, a nie merytoryczna decyzja.
Sytuację dodatkowo podgrzewał fakt, że Thalhammer zdobył popularność w Polsce jako wykonawca muzyki disco-polo. Jako „Toby z Monachium” ma swoich fanów wśród miłośników tego gatunku, a jego piosenki śpiewane po polsku zyskały spore grono odbiorców.
Polsko-Niemiecka Fundacja na rzecz Nauki – misja i dorobek
Polsko-Niemiecka Fundacja na rzecz Nauki (PNFN) powstała w 2009 roku z inicjatywy rządów Polski i Niemiec oraz landu Brandenburgia. Celem instytucji jest wspieranie projektów badawczych, konferencji naukowych i programów stypendialnych. Do tej pory zrealizowała blisko 500 projektów, często angażując młodych naukowców z obu krajów.
Obecnie na czele zarządu fundacji stoi Cornelia Pieper, a jej zastępcą jest prof. Jan Rydel z Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Pieper to doświadczona polityk, była wiceszefowa niemieckiego MSZ i konsul generalna Niemiec w Gdańsku przez ponad 11 lat. Niemiecka prasa podkreśla, że biegle mówi po polsku i ma doskonałe kontakty w świecie nauki i polityki.
Polska i Brandenburgia mówią „nie”
Według doniesień „FAZ”, zarówno Polska, jak i Brandenburgia zgłosiły formalne weto wobec kandydatury Tobiasa Thalhammera. Uznano, że jego powołanie mogłoby zaszkodzić reputacji fundacji i osłabić jej ekspercki wizerunek.
Przedstawicielka ministerstwa Dorothei Baer wyraziła żal, że „kandydatowi uniemożliwiono osobiste zaprezentowanie swoich poglądów”. Nie zmienia to jednak faktu, że rezygnacja została przyjęta bez sprzeciwu.
Cornelia Pieper i prof. Rydel zgłosili gotowość dalszego kierowania fundacją przez kolejne trzy lata. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść na posiedzeniu kuratorium zaplanowanym na 3 listopada 2025 roku.