Eksperci alarmują: uzależnienia wśród młodych Polaków rosną w siłę
Z raportu „Zachowania ryzykowne dzieci i młodzieży – nowe zjawiska, nowe wyzwania” pod redakcją dr. hab. Mariusza Jędrzejki, terapeuty uzależnień z Instytutu Psychologii Wyższej Szkoły Kształcenia Zawodowego we Wrocławiu i Centrum Profilaktyki Społecznej, wyłania się niepokojący obraz. Młode pokolenie coraz częściej sięga po nikotynę w nowoczesnych formach, alkohol staje się dla niego centrum życia towarzyskiego, a ekrany – codziennością bez granic. Jak ostrzega prof. Jędrzejko, mamy do czynienia z „systemowym kryzysem profilaktyki i wychowania”, który może w przyszłości doprowadzić do poważnych problemów społecznych i zdrowotnych.
Najważniejsze tezy raportu:
- Co piąty polski nastolatek jest uzależniony od nikotyny, a 70 proc. młodych w wieku 15–17 lat eksperymentowało z jej nowoczesnymi formami – snusami, gumami czy e-papierosami zawierającymi nawet pięć razy więcej nikotyny niż tradycyjny papieros.
- Aż 60 proc. młodzieży regularnie się upija – alkohol przestał być dodatkiem do spotkań, stając się ich głównym celem i sposobem budowania relacji społecznych.
- Uzależnienie od ekranów stało się codziennością – nastolatki zasypiają z telefonem w dłoni, cierpiąc na niedobór snu i zaburzenia koncentracji, a media społecznościowe drastycznie obniżają ich samoocenę.
- Co drugi uczeń szkoły średniej miał kontakt z narkotykami, a około 250 tys. młodych Polaków sięga po nie regularnie – w tym po marihuanę, błędnie uznawaną za „bezpieczną”.
- Eksperci ostrzegają przed „systemowym kryzysem profilaktyki i wychowania” – jeśli nie zostaną wdrożone działania naprawcze, za dekadę Polska może zmierzyć się z pokoleniem emocjonalnie zagubionym i uzależnionym.
Nowe formy nikotyny – stare uzależnienie
W grupie 15–17-latków aż 70 proc. młodych ludzi eksperymentowało z nikotyną, a co piąty używa jej regularnie.
– Popularne wśród nastolatków snusy, gumy i pastylki nikotynowe potrafią zawierać nawet pięciokrotnie więcej nikotyny niż papieros. Młody organizm uzależnia się błyskawicznie – ostrzega prof. Jędrzejko.
Zdaniem ekspertów profilaktyka nie nadąża za tempem rozwoju rynku produktów nikotynowych. W efekcie rośnie liczba młodych osób uzależnionych, często nieświadomych skali zagrożenia.
Alkohol – nowy rytuał młodego pokolenia
Z badań wynika, że 60 proc. młodzieży w wieku 15–17 lat przyznaje się do upijania przynajmniej raz w miesiącu.
– Alkohol przestał być dodatkiem do spotkań, stał się ich głównym celem. To ogromna zmiana kulturowa i wychowawcza – zauważa profesor.
Współczesna młodzież coraz częściej traktuje picie jako sposób na inicjowanie relacji, a nie ich tło. To zjawisko niepokoi terapeutów, którzy podkreślają, że za zmianami w nawykach stoją m.in. presja rówieśnicza i brak zdrowych wzorców społecznych.
Cyfrowe uzależnienia – cichy wróg XXI wieku
Nadmierne korzystanie z urządzeń elektronicznych staje się jednym z największych wyzwań dla zdrowia psychicznego młodych ludzi.
– Trzynastolatki zasypiają z telefonem w dłoni po 23:00. Ich mózg nie ma czasu na regenerację, a dopamina płynąca z ekranu zaburza sen, koncentrację i rozwój – ostrzega ekspert.
Media społecznościowe dodatkowo obniżają samoocenę młodych. – Znika poczucie wyjątkowości, rośnie presja bycia „idealnym” jak na Instagramie. To uderza w tożsamość i pewność siebie – dodaje prof. Jędrzejko.
Narkotyki – powracające zagrożenie
Po narkotyki sięga już co drugi uczeń szkoły średniej, a około 250 tys. młodych Polaków eksperymentuje z nimi regularnie. Marihuana, często uznawana za łagodną, w rzeczywistości jest silnie uzależniająca i może powodować trwałe zmiany psychiczne.
W połączeniu z brakiem edukacji i pogarszającym się zdrowiem psychicznym młodych, tworzy to – jak podkreśla profesor – „niebezpieczny kontekst społeczny, który wymaga natychmiastowych działań”.
Prof. Jędrzejko apeluje o szybkie wprowadzenie skutecznych działań profilaktycznych. – To nie problem młodzieży, to test dorosłych. Jeśli nie zadziałamy teraz, za dekadę będziemy mieć pokolenie emocjonalnie zagubione i uzależnione – ostrzega badacz.