Tusk i Ruginiene spotkali się we wtorek w Warszawie; tematami ich rozmów były kwestie bezpieczeństwa i współpracy obronnej w regionie, a także pomoc dla Ukrainy oraz polityka migracyjna. Omówiono też sytuację polskiej mniejszości na Litwie.

Współpraca obronna Polski i Litwy w obliczu zagrożeń ze strony Rosji

Na wstępie Tusk powiedział, że otrzymał od litewskiej premier zaproszenie na mecz Polska-Litwa, który odbędzie się w Kownie w niedzielę. Dodał, że z Ruginiene rozmawiał też o świetnie zapowiadającej się karierze piłkarskiej jej syna. Tusk dodał, że powiedział litewskiej premier, że gdyby był tak utalentowany jak jej syn, to wybrałby karierę piłkarza, a nie polityka.

Następnie przechodząc już do relacji między oboma krajami, szef rządu podkreślił, że przyjaźń polsko-litewska nie wymaga żadnego uzasadnienia. – To jest wspólna historia, to są wspólne geopolityczne interesy, to jest bardzo dobra współpraca bilateralna – powiedział szef polskiego rządu.

Tusk zaznaczył, że jeśli chodzi o kwestię wojny w Ukrainie, mają z premier Litwy wspólne poglądy, działania i inicjatywy. – Koordynacja między Polską a Litwą, szczególnie jeśli chodzi o obecne i ewentualne przyszłe prowokacje ze strony Rosji, nasza koordynacja w NATO, bilateralna i w szerszych formatach, jest absolutnie konieczna. Jesteśmy tymi państwami, które są najbardziej narażone na bezpośrednie prowokacje ze strony rosyjskiej – powiedział.

Strategiczne inwestycje Polski i Litwy, w tym Rail Baltica

Premier zaznaczył, że w kwestii migracji między Polską a Litwą jest pełne wzajemne zrozumienie. Podkreślił, że docenia też współpracę z Litwą w zakresie obrony granic.

– Oboje bardzo dobrze rozumiemy, że zadaniem Polski i Litwy jest skuteczne przeciwdziałanie nielegalnej migracji, organizowanej przez (Alaksandra) Łukaszenkę i przez (Władimira) Putina. Mamy świadomość tego, jaki to poważny problem i jesteśmy gotowi współpracować nad wszystkimi działaniami, będziemy działać w każdym możliwym kierunku, aby wyeliminować zagrożenie związane z nielegalną migracją – podkreślił Tusk.

Zapewnił, że Polska i Litwa mają takie samo zdanie na temat wojny w Ukrainie; zwrócił też uwagę na wspólne strategiczne projekty realizowane przez Warszawę i Wilno, jak np. Rail Baltica. Tusk przekonywał, że takie inwestycje nie tylko ułatwią podróżowanie obywatelom Polski i Litwy, ale również mają bardzo ważne znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa.

Ochrona praw polskiej mniejszości na Litwie w centrum rozmów Tuska

Jak dodał, rozmawiał z Ruginiene również o kwestii polskiej mniejszości na Litwie. – Wiem, że pani premier ma dużo zrozumienia dla tych spraw, bardzo nam zależy na symetrycznym, na takim równorzędnym traktowaniu naszych mniejszości. I sądzę, że możemy spokojnie i bez żadnych emocji dalej rozmawiać o rozwiązaniu tych problemów – powiedział polski premier.

Premier Ruginiene poinformowała, że zaproponowała premierowi Tuskowi, aby rządy Polski i Litwy odbywały wspólne posiedzenia, aby „wymieniać się opiniami i aktualnościami” w kontekście sytuacji geopolitycznej. Ruginiene podkreśliła, że sytuacja geopolityczna dyktuje obu rządom „wspólne planowanie”.

– Zaproponowałam panu premierowi, że możemy zrealizować nową ideę, że znowu mogłyby się spotykać nasze rządy, że moglibyśmy mieć nasze wspólne posiedzenia, żebyśmy mogli wymieniać opinie oraz aktualności na różne kwestie oraz zajmować się aktualnymi sprawami – powiedziała Ruginiene.

Szefowa litewskiego rządu podkreśliła również, że partnerstwo strategiczne Polski i Litwy to nie tylko słowa, ale konkretne działania. Wymieniła m.in. stały udział polskich Sił Powietrznych w misjach NATO czy wspólną realizację projektów gospodarczych.

– Chcę powiedzieć, że widzę Polskę jako naszego partnera strategicznego, z którym możemy wszystko rozwiązywać wspólnie – mówiła Ruginiene.

Tematem rozmów Tuska i Ruginiene była także kwestia Ukrainy. Według premier Litwy oba rządy będą robić wszystko, żeby Ukraina doszła do zwycięstwa na swoich warunkach. (PAP)