Wiceminister w MIB Jerzy Szmit przedstawił w środę na posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury aktualne problemy polskich przewoźników w wykonywaniu międzynarodowych przewozów drogowych osób i towarów.

Wiceminister powiedział, że na ten rok Polska wynegocjowała z Rosją 190 tys. zezwoleń na przewozy dwustronne, tranzytowe, w tym 40 tys. pozwoleń na przewozy z/do krajów trzecich. Polska udzieliła 190 tys. pozwoleń stronie rosyjskiej.

„Jesteśmy dzisiaj prawie w przededniu rozmów z Federacją Rosyjską na temat kontyngentu na rok 2017; rozmowy odbędą się 28-29 września w Petersburgu” - powiedział Szmit. Dodał, że w kwestii rozmów z Rosją jednym z problemów jest znaczący spadek przewozu ze strony polskiej, ale też i ze strony rosyjskiej.

Innym problemem, który nadal pozostaje do wyjaśnienia, to niepodpisanie instrukcji, która klasyfikuje przewozy, czy to dwustronne, czy z krajów trzecich. „Strona rosyjska nie podpisała tego protokołu, w związku z czym on nie obowiązuje. Celem naszych rozmów będzie doprowadzenie do podpisania tego protokołu; jeżeli to się nie uda, to dalsze rozmowy będą bardzo trudne” - dodał wiceminister.

Zezwolenia podpisane z Federacją Rosyjską są ważne do końca stycznia przyszłego roku.

W kwietniu br. wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit i wiceminister transportu Federacji Rosyjskiej Nikołaj Asauł po dwudniowych negocjacjach podpisali porozumienie w sprawie zezwoleń na samochodowe przewozy towarowe, które obowiązuje do końca 2016 r.

Na konferencji prasowej w poniedziałek Szmit podkreślił, że wiele kwietniowych ustaleń nie zostało wprowadzonych w życie. „Najważniejsze z nich jest to, że instrukcja, która miała być taką obowiązującą dla obu stron interpretacją zawartego porozumienia, nie została jeszcze ciągle podpisana przez stronę rosyjską" - mówił w poniedziałek wiceminister.

Wyjaśnił także, że strona polska występowała z prośbami o podpisanie tej instrukcji przez Rosję, m.in. w sierpniu przekazała list w tej sprawie, w którym zaznaczyła, że ostateczne jej podpisanie jest konieczne do tego, aby dalej kontynuować rozmowy w sprawie wielkości kontyngentów.

Na posiedzeniu komisji wiceminister poinformował także, że w ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie z przedstawicielami Kazachstanu, na którym udało się tam wynegocjować zwiększenie kontyngentu o jedną trzecią. W kwestii przyszłego roku rozmowy z tym krajem mają się odbyć na początku grudnia.

„Strona Kazachstanu zobowiązała się też do wprowadzenia stosownych zmian w swoim prawie wewnętrznym dotyczącym prowadzenia przewozów międzynarodowych tak, aby rozwiązać te problemy, które też się pojawiają w relacjach przewozowych Polska-Kazachstan” - dodał Szmit. Wiceminister w MIB dodał, że sądząc po atmosferze rozmów i otwartości strony kazachstańskiej ma nadzieję na porozumienie.

W kwestii Białorusi 15 i 16 marca odbyło się w Warszawie posiedzenie polsko-białoruskiej komisji mieszanej. „Uzgodniliśmy zwiększenie parytetu zezwoleń. To, co nam się udało zyskać, to mianowicie to, że nie będą pobierane opłaty od zezwoleń” - poinformował. Przypomniał, że ubiegłoroczna praktyka była taka, że były limity pozwoleń bezpłatnych dla polskich przewoźników, natomiast dodatkowe były już płatne. „Takich dodatkowych kosztów dla polskich przewoźników już od przyszłego roku nie będzie” - podkreślił wiceminister.

Z Ukrainą wymiana zezwoleń odbywa się na poziomie 200 tys. „Ani polscy przewoźnicy ani ukraińscy nie zgłaszają potrzeby zwiększenia tych zezwoleń. Jeżeli taka potrzeba zostanie zgłoszona myślę, że też się porozumiemy” - dodał Szmit.

Wśród innych krajów Europy Wschodniej, z którymi Polska negocjuje warunki przewozu Szmit wymienił m.in. Gruzję, Azerbejdżan oraz Uzbekistan. Dodał, że istnieje problem negocjacji z Turcją, która prowadzi protekcjonistyczną politykę.

Wiceminister zasygnalizował problem występujący na przejściach granicznych i promach do Wielkiej Brytanii.

Nieopodal położonego nad Kanałem La Manche francuskim Calais znajduje się obozowisko, w którym przebywa 7-10 tys. migrantów z Azji i Afryki, usiłujących przedostać się do Wielkiej Brytanii. Kierowcy i właściciele ciężarówek skarżą się, że migranci stawiają na drodze przeszkody, by zatrzymać ich pojazdy, następnie forsują je, np. wdrapując się na dach.

„Dzisiaj spotkaliśmy się z przedstawicielami przedsiębiorców w tej sprawie i ustaliśmy plan działania” - powiedział Szmit. W piątek do Calais - jak mówił - ma się udać delegacja przedstawicieli konsulatu Francji oraz Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa i Inspektoratu Transportu Drogowego. Ich zadaniem będzie ocena sytuacji na miejscu.

Szmit poinformował także, że jeszcze w tym tygodniu minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk wystąpi ws. przewozów do Ambasady Francuskiej w Warszawie, do ministra transportu Republiki Francuskiej oraz do ministrów transportu innych krajów europejskich.

Szmit zapowiedział, że strona polska nadal będzie walczyć i występować na różnych forach europejskich i międzynarodowych tak, aby złe prawo, które dzieli rynek europejski zostało zniesione.(PAP)