"Chcielibyśmy zaproponować przewodniczącemu Rady Dialogu Społecznego, panu przewodniczącemu Piotrowi Dudzie, żeby zwołał Radę Dialogu Społecznego - ze związkowcami, pracodawcami, przedstawicielami partii politycznych w sprawie zdrowia" - powiedział Kosiniak-Kamysz na wtorkowej konferencji prasowej.
PSL uważa, że efektem rozmów na forum RDS powinno być m.in. przyjęcie "paktu dla zdrowia". "Polska służba zdrowia od 25 lat pomimo starań różnych rządów nie może wyjść na taką prostą jak byśmy chcieli. Wiele osób jest niezadowolonych, wiele osób zbyt długo czeka w kolejkach" - mówił lider Stronnictwa.
Opowiedział się za podwyżką płac pielęgniarek, tak by docelowo wynosiły ok. 60 proc. wynagrodzeń lekarzy, a także za zwiększeniem nakładów na służbę zdrowa z obecnych ok. 6,5 proc. PKB do ok. 9 proc. PKB w roku 2020. "Jak to zrobić? Przesunąć 2 proc. składki rentowej płaconej przez pracodawców (...) na rzecz składki zdrowotnej" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Jak dodał, PSL stanowczo sprzeciwia się pomysłom obciążenia samorządów kosztami nadwykonań w placówkach służby zdrowia. "To jest niedopuszczalne, żeby już dzisiaj samorządy zostały w taki sposób zaorane przez różnego rodzaju nowe obciążenia" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Szef PSL dobrze ocenił wtorkową decyzję ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła o spotkaniu się ze strajkującymi tam od tygodnia pielęgniarkami. "Powinien się tam pojawić już dużo wcześniej; dobrze że dziś pojechał, jak widać korona z głowy nie spadła, trzeba rozmawiać" - stwierdził Kosiniak-Kamysz.
24 maja pielęgniarki ze stołecznego Instytutu "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka" odeszły od łóżek pacjentów, domagając się podwyżek i zwiększenia obsady kadrowej. Alarmują, że jest ich za mało, by zapewnić bezpieczeństwo i właściwą opiekę pacjentom. Podkreślają, że z powodu niskich zarobków CZD nie jest atrakcyjnym miejscem pracy dla pielęgniarek. Spór zbiorowy pielęgniarek z dyrekcją CZD trwa od grudnia 2014 r.
O sytuacji w CZD Radziwiłł rozmawiał we wtorek z premier Beatą Szydło; po południu w Sejmie zbierze się w tej sprawie komisja zdrowia.
Rada Dialogu Społecznego zastąpiła Komisję Trójstronną. W Radzie zasiadają 62 osoby - przedstawiciele związków zawodowych, organizacji pracodawców oraz rządu. Swych przedstawicieli ma w niej również prezydent oraz prezesi NBP i GUS. Przewodnictwo w RDS jest rotacyjne - przez rok, na przemian, przewodniczącymi Rady będą reprezentanci związków, pracodawców i rządu.