Gotowa jest koncepcja upamiętnienia dawnego cmentarza ewangelickiego na Siennym Rynku w Białymstoku. Stanie tam artystyczna instalacja - sarkofag z dwudziestoma płaskorzeźbami autorstwa Jarosława Perszki - poinformowały w czwartek władze miasta.
W połowie 2016 r. będzie ogłoszony przetarg na dokumentację projektową. Prace na Siennym Rynku mają być przeprowadzone w latach 2016-2017. Miasto ma zarezerwowane w tegorocznym budżecie na ten cel 900 tys. zł., ale koszty przedsięwzięcia określą przetargi.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski poinformował w czwartek na konferencji prasowej, że oprócz sarkofagu z płaskorzeźbami na Siennym Rynku będą też ustawione ławki, pojawi się zieleń, alejki spacerowe na planie krzyża.
Autor koncepcji upamiętnienia Jarosław Perszko, mówił w czwartek dziennikarzom, że kierował się tym, że w przestrzeni, która będzie służyła upamiętnieniu dawnego cmentarza, nie powinna się znaleźć jakaś forma zbyt duża, zbyt monumentalna, ale "czytelna". Perszko powiedział, że płaskorzeźby, które powstały już wcześniej, znajdą się w monumencie, który będzie pełnić rolę sarkofagu, krypty szczątków, których ekshumacja w tym miejscu jest planowana. Stanie też tablica informacyjna o historii tego miejsca.
Ekshumacje mają objąć tylko fragment, gdzie będzie stawiany obelisk w formie rozsuniętego prostopadłościanu (obszar 10 na 10 metrów). Pod monumentem ma się znaleźć krypta, w której będą złożone szczątki. Zgodę na to wydała parafia ewangelicko-augsburska w Białymstoku.
Cmentarz ewangelicki na Siennym Rynku powstał w XVIII w. (najprawdopodobniej w 1794 roku). Powszechna wiedza wśród mieszkańców na ten temat jest mała. Nawet prezydent Tadeusz Truskolaski mówił w czwartek, że jeszcze 10 lat temu nie wiedział, że istniał tam cmentarz. W 2015 r. po decyzji miasta na Siennym Rynku przestał funkcjonować parking i podjęto decyzje o upamiętnieniu cmentarza. Zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki mówił w czwartek, że upamiętnienie to przypomnienie o historii tego miejsca, "która przez wiele lat była historią zapomnianą".
Cmentarz ewangelicki odkryto podczas robót drogowych w 2010 roku, wtedy na Rynku Siennym i ul. Młynowej natrafiono na pierwsze fragmenty ludzkich kości. W trakcie prac archeologicznych odkryto blisko 400 grobów, a szczątki pochowano na cmentarzu ewangelickim, położonym w innej części miasta.
Jak mówiła wcześniej PAP historyczka Lucyna Lesisz, kierowniczka Muzeum Historycznego w Białymstoku, cmentarz powstał, kiedy Jan Klemens Branicki sprowadził do Białegostoku kilkuset Niemców. Druga fala napływu ewangelików do miasta to okres po powstaniu listopadowym. Szacuje się, że na początku XX wieku żyło ich w Białymstoku ok. 5 tys. Lesisz informowała, że w latach 80. XIX wieku okazało się, iż cmentarz na Rynku Siennym jest za mały, aby chować tam większą liczbę wiernych. Wtedy też zlikwidowano go, a w tym miejscu otwarto targowisko.
W sąsiedztwie dawnego cmentarza ewangelickiego istniał kiedyś również cmentarz rabinacki, który mieścił się na terenie dzisiejszego Parku Centralnego. Wejście znajdowało się od strony Placu Uniwersyteckiego, a cmentarz ciągnął się do ul. Odeskiej - informował wcześniej PAP dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku Andrzej Lechowski. O miejscach tych przypominają ustawione w 2015 r. tablice informacyjne.(PAP)