Po krótkiej obławie policja zatrzymała 25-letniego mieszkańca tego domu. Jak potwierdza prokuratura – to syn jednej z ofiar.
Potrójne morderstwo w Barcicach Górnych
— Zatrzymany mężczyzna to syn 52-letniej kobiety. [...] Do zabójstwa doszło kilka godzin przed ujawnieniem zwłok — przekazała prok. Justyna Rataj-Mykietyn z Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Śledczy potwierdzają, że ciała były już w zaawansowanym stanie wychłodzenia. Wstępne oględziny wskazują, że ofiary mogły zostać zaatakowane w nocy.
Obława zakończona zatrzymaniem
25-latek został zatrzymany na terenie miejscowości kilka godzin po zgłoszeniu. Trwa ustalanie, czy był wcześniej karany. Prokuratura sprawdza też, czy w domu dochodziło do interwencji policji.
— Policja wielokrotnie była w domu — przekazał sołtys Barcic Górnych. Dodał, że zatrzymanie podejrzanego to „ulga dla mieszkańców”.
Interwencje policji i możliwe problemy psychiatryczne
Mieszkańcy przekazują, że w domu miało dochodzić do libacji alkoholowych. — Z relacji rodzinny wynika, że mężczyzna miał problemy natury psychiatrycznej. Nie wiem jednak, ile w tym prawdy. Policjanci byli wielokrotnie wzywani do tego domu. To bardzo dobra wiadomość, że 25-latek jest już w rękach policji, duża ulga dla ludzi — powiedział Tomasz Koszkul.
Śledczy analizują, czy rodzina miała założoną tzw. „niebieską kartę”.
Sekcja zwłok najprawdopodobniej w piątek
Sekcja zwłok ofiar ma zostać przeprowadzona najwcześniej w czwartek 16 października. Prokuratura zaznacza jednak, że „najbardziej prawdopodobnym terminem będzie piątek”, ze względu na konieczność szczegółowego zabezpieczenia dowodów.
Podejrzany ma zostać przesłuchany. Prokuratura przygotowuje wniosek o tymczasowy areszt. W przypadku postawienia zarzutu potrójnego zabójstwa 25-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.