Ksiądz profesor Józef Naumowicz wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie rozprawia się z fałszywymi teoriami na temat Bożego Narodzenia. Kierownik Katedry Historii Starożytnej UKSW w rozmowie z IAR obala mity dotyczące narodzin Chrystusa. Także te, które pojawiają się w pracach naukowych.

"Po pierwsze Święto Bożego Narodzenia absolutnie nie ma korzeni pogańskich" - uważa ksiądz profesor Józef Naumowicz.

Naukowiec podkreśla, że Boże Narodzenie po raz pierwszy było obchodzone w Betlejem. Tam w 328 roku poświęcono Bazylikę Narodzenia Jezusa. Świątynię wybudowano dla uczczenia miejsca i samego narodzenia Chrystusa. "Jeśli tam wspominano urodzenie Jezusa to nie dlatego, aby uczcić święto słońca importowane z Rzymu lub Egiptu" - tłumaczy ksiądz profesor Józef Naumowicz. W 335 roku zwyczaj obchodzenia Bożego Narodzenia dotarł z Betlejem do Rzymu, a stąd do innych krajów krajów. Boże Narodzenie nie zastąpiło też jakiegoś święta pogańskiego - uważa ksiądz profesor Józef Naumowicz.

Powszechnie głosi się, że wtedy narodził się Mitra - perski bóg słońca - i celebrowano to wydarzenie. "Żadne źródła starożytne nie mówią o obchodzeniu tej uroczystości" - podkreśla ksiądz Naumowicz. Profesor wyjaśnia, że to teoria powstała w czasach nowożytnych.

Zwraca natomiast uwagę, że tak naprawdę nie znamy historycznej daty narodzin Chrystusa. 25 grudnia wybrano, dlatego, bo najlepiej symbolizuje narodziny Jezusa. Ewangelia świętego Jana o tym wydarzeniu mówi, że przyjdzie Światło, które rozjaśni mroki świata. 25 grudnia - to symboliczna data przesilenia zimowego - to moment, kiedy przestają wydłużać się noce, a zaczyna wydłużać się dzień. Stąd decyzja, aby Boże Narodzenie obchodzić właśnie 25 grudnia.

Ksiądz profesor Józef Naumowicz prowadzi badania z dziejów Bizancjum, Armenii ojców Kościoła i późnego antyku. Jest tłumaczem z języków starożytnych.