Jest to niezgodne z prawem a dotyczy wyborów z 2011-stego roku. Prokurator Tomasz Jandziak odczytał dziś zarzuty stawiane obu oskarżonym, w tym dotyczące Grzegorza K., który był pełnomocnikiem finansowym komitetu. Jak podkreślił, chodzi o zlecenie drukarni 450 tysięcy sztuk ulotek wyborczych promujących kandydatów do Senatu oraz zapłacenia za wydruk ulotek ze środków nieujawnionych w sprawozdaniu finansowym komitetu wyborczego Rafała Dutkiewicza.
Oskarżeni próbowali dziś odroczyć rozprawę, uzasadniając, że nie mieli możliwości zapoznania się z zebranym materiałem dowodowym, w tym zapisów na twardych dyskach. Tak swój wniosek argumentował Jarosław B. "Do dnia dzisiejszego nie miałem takich możliwości, żeby zapoznać się z bardzo istotnym dowodem rzeczowym, który jest wykazany w pierwszym punkcie oskarżenia, więc podtrzymuję swój wniosek o umożliwienie mi zapoznania się z całym materiałem dowodowym" - powiedział.
Według prokuratury oskarżeni działali niezgodnie z przepisami kodeksu wyborczego. Jedna z firm, która odpowiadała za zlecenie druku ulotek komitetu Rafała Dutkiewicza później otrzymała intratne zlecenia na organizowanie pierwszych imprez na nowym stadionie we Wrocławiu.
Oskarżeni nie przyznają się do winy.