"W tej chwili nie możemy powiedzieć, czy sprawa dojrzała do tego, aby skierować ją pod obrady Bundestagu" - zastrzegł Seibert. Jak wyjaśnił, tekst porozumienia dotarł do Berlina dopiero we wtorek o godz. 21.30.
Rzecznik ministerstwa finansów uzupełnił, że rząd zamierza zająć stanowisko wobec porozumienia do końca tygodnia.
"Rzetelna analiza jest ważniejsza od pośpiechu" - podkreślił. Jak dodał, w przypadku opóźnienia w przyjęciu pakietu pomocowego Berlin nie wyklucza, iż konieczne będzie przekazanie Grecji środków pomostowych, aby mogła uregulować przypadające 20 sierpnia należności (3,2 mld euro) wobec Europejskiego Banku Centralnego. "Ta opcja pozostaje aktualna" - powiedział rzecznik resortu finansów.
Bundestag ma zebrać się w najbliższy wtorek, aby wyrazić zgodę na trzeci pakiet pomocowy dla Grecji w wysokości 85 mld euro. W środę kanclerz Angela Merkel udaje się w kilkudniową podróż do Brazylii.
Seibert potwierdził, że w poniedziałek i wtorek doszło do rozmów telefonicznych Merkel z premierem Grecji Aleksisem Ciprasem. Zaprzeczył, jakoby podczas tych rozmów miało dojść do ostrej wymiany zdań, co sugerowały media.
Rzecznik podkreślił, że Berlin opowiada się za udziałem Międzynarodowego Funduszu Walutowego w programie pomocy dla Grecji. "Chcemy, aby MFW pozostał na pokładzie" - powiedział Seibert. MFW domaga się umorzenia Grecji części długów, czemu zdecydowanie sprzeciwia się Merkel.
Rzeczniczka KE ds. finansowych Annika Breidthardt powiedziała wcześniej w środę, że negocjacje na szczeblu technicznym w sprawie nowego wsparcia dla Grecji zostały zakończone po wyjaśnieniu ostatnich szczegółów porozumienia. Obecnie trwają uzgodnienia polityczne.
Rozmowy w sprawie trzeciego pakietu pomocowego, który ma uchronić Grecję przed bankructwem i przed wyjściem ze strefy euro, rozpoczęły się 20 lipca. Tydzień wcześniej przywódcy państw strefy euro podczas szczytu w Brukseli porozumieli się co do rygorystycznych warunków wznowienia z Grecją negocjacji. W zamian za wsparcie Ateny zobowiązały się do przeprowadzenia natychmiastowych reform jeszcze zanim program pomocy zostanie uruchomiony. Wśród tych działań są np. deregulacja rynku gazu ziemnego, ustanowienie funduszu o wartości 50 mld euro, które pochodzić mają m.in. z prywatyzacji i mają zostać przeznaczone na rekapitalizację banków oraz zmniejszenie zadłużenia, likwidację ulg podatkowych dla rolników, a także podwyżka z 4 do 6 proc. podatku solidarnościowego od zarabiających między 50 tys. a 100 tys. euro rocznie.