Od 2024 roku ma zostać ograniczony limit dotyczący płacenia gotówką między przedsiębiorcami, ale także w transakcjach klientów i przedsiębiorstw. Ile będą wynosić nowe limity i czy wejdą w życie?

Forma płatności bezgotówkowej jest chętnie wybierana przez Polaków. Zbliżenie karty do czytnika jest wygodne i bezpieczne, a także pozwala zaoszczędzić czas. Nawet jeśli potrzebna jest autoryzacja transakcji, to i tak zajmuje ona mniej czasu niż płatność gotówką.

Limity płatności gotówką: Ile wyniosą?

Pomysł, by ograniczyć transakcje gotówkowe, znalazł się w zapisach "Polskiego Ładu'' w 2021 roku. Od przyszłego roku mają zostać wprowadzone limity płatności gotówkowych pomiędzy przedsiębiorcami, a także na linii przedsiębiorca – konsument. Limit dla przedsiębiorców zostanie obniżony z 15 tys. zł do 8 tys. zł. Natomiast limit płatności dla konsumentów ma wynosić 20 tys. zł.

Limity płatności gotówką: Od kiedy?

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami przepis o wprowadzeniu limitów płatności gotówkowych miał wejść w życie 1 stycznia 2023 roku, ale na mocy art. 2 pkt 2) ustawy z 5 sierpnia 2022 r. o zmianie ustawy o kredycie hipotecznym, oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami oraz ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2022 r., poz. 1719) - wejdzie w życie 1 stycznia 2024 roku.

Autorzy projektu ustawy podkreślają, że płatności bezgotówkowe są elementem nowoczesnej gospodarki cyfrowej i stanowią ważne narzędzie w zwalczaniu szarej strefy, w tym w przeciwdziałaniu tzw. praniu brudnych pieniędzy.

Limity płatności gotówkowych: Czy na pewno wejdą w życie?

Po pierwszym czytaniu ustawy w Sejmie okazuje się, że zmiany dotyczące limitu dla konsumentów mogą jednak nie wejść w życie. Posłowie wskazali, że zmiany mogą prowadzić do utrudnień dla "mikroprzedsiębiorców i małych przedsiębiorców, w tym rzemieślników oraz osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą".

Przeciwnicy wprowadzenia limitów w płatnościach gotówkowych przekonują, że problemy mogą się pojawić szczególnie przy transakcjach jednorazowych. "Problemy tego typu mogą być utrudnieniem w obrocie na giełdach spożywczych, bazarach, targowiskach, gdzie zaopatrują się mikro- i mali przedsiębiorcy, w szczególności z branży spożywczej i gastronomicznej" - wskazano.

Wiceminister finansów Artur Soboń poinformował, że rząd przychyla się do tego, by wprowadzić limity płatności gotówką dla przedsiębiorców i uchylić limit w rozliczeniach konsument-przedsiębiorca.

Ustawa trafi teraz pod obrady Sejmu na drugie czytanie.