Mój największy zarzut w stosunku do prezydenta Komorowskiego dotyczył zniszczenia relacji polsko-rosyjskich - powiedziała w wywiadzie z "Wprost" Magdalena Ogórek.

Magdalena Ogórek dodała, że jest kandydatką niezależną. SLD wspiera ją ze względu na socjalną część programu. Dodała jednak ,ze należy uwolnić gospodarkę, obniżyć podatki. Dzięki temu znikną śmieciówki.

Według Ogórek scena polityczna potrzebuje zarówno lewicy, jak i prawicy. Jako prezydent Ogórek nie opowiedziałaby się po żadnej ze stron, bo przestałaby być wiarygodna dla Polaków.

W sprawie in vitro również zachowuje dystans. "W sprawach światopoglądowych nigdy nie wetowałabym decyzji narodu, czyli Sejmu. Posłowie są przedstawicielami narodu. Polacy doskonale wiedzą, kogo wybierają" - powiedziała.