Minister pracy uważa, że w sprawie konkursu na prezesa ZUS "im mniej rozmów na ten temat, tym lepiej". Władysław Kosiniak-Kamysz pytany był na antenie radiowej Jedynki, czy zarekomenduje szefowej rządu na stanowisko prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jedyną osobę, która zdała egzamin pisemny.

Jutro Katarzyna Kalata, 31-letnia prawniczka z Warszawy, nie związana z partiami politycznymi odbędzie rozmowę kwalifikacyjną, będącą ostatnim etapem konkursu w ZUS.
Minister podkreślił, że dla obywateli najważniejsze jest czy ZUS działa "Dziś też on jest w dobrych rękach, jest pełniąca obowiązki pani prezes Łopacińska, która już miała okazję sprawować tę funkcję." - mówił minister.


Premier, w przypadku, gdyby nie zgodziła się z ewentualną rekomendacją ministra pracy, może ogłosić nowy konkurs na prezesa, co oznaczałoby dalsze trwanie obecnego stanu - zarządzania tą instytucją przez pełniącą obowiązki prezesa.