To byłoby katastrofalne - tak o pomyśle zlikwidowania matury z języka polskiego na Wyspach Brytyjskich mówi poseł Daniel Kawczyński, szef parlamentarnej grupy ds. współpracy z Polakami. Zapowiada interwencję. Dziś rano poseł Partii Konserwatywnej przewodniczyć będzie delegacji, która spotka się w tej sprawie z przedstawicielami brytyjskiego ministerstwa edukacji.

Likwidowanie polskiej matury byłoby dla nas katastrofalne. Próbujemy zachęcić właśnie Brytyjczyków do uczenia się polskiego. To pomoże w zwiększeniu eksportu i poprawi relacje z przedsiębiorcami - tłumaczy Polskiemu Radiu Kawczyński.

AQA, agencja zewnętrzna zajmująca się dotąd organizowaniem egzaminów, ogłosiła, że wycofa je z oferty po 2017 roku. Powody? W przesłanym Polskiemu Radiu oświadczeniu AQA tłumaczyła, że ma ograniczone środki a popyt na zdawanie egzaminu jest niski.

AQA jest od rządu niezależna, ale Daniel Kawczyński uważa, że gabinet Camerona powinien naciskać i przekonywać: Rano spotkamy się z urzędnikami ministerstwa. Wytłumaczymy im, że kluczowe jest by interweniowali, chroniąc polską maturę - dodaje poseł Partii Konserwatywnej.