Zdaniem wiceszefa KE Margaritisa Schinasa wywołane kryzysem żywnościowym migracje będą trudne do opanowania. Unia rozważa pomoc dla Afryki, by uniknąć eskalacji kryzysu
Unia Europejska ostrzega, że niedobory żywności mogą wywołać dużą falę migracji z Afryki i Bliskiego Wschodu do Europy. Na to ryzyko uwagę zwrócił także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. – Jeśli im nie zapobiegniemy, będziemy świadkami chaosu politycznego w Afryce i Azji, a w konsekwencji kryzysu migracyjnego w Europie, bo ludzie cierpiący z głodu będą szukać schronienia gdzie indziej – przekonywał.
Inwazja Rosji na Ukrainę zagroziła światowemu bezpieczeństwu żywnościowemu. Ukraińskie porty są zablokowane od lutego. Nic nie wskazuje na to, że to się wkrótce zmieni. – Kiedy z rynku zostaje wykluczony kraj taki jak Ukraina, która produkuje ilość żywności wystarczającą dla 400 mln ludzi, wywołuje to niestabilności, które właśnie obserwujemy – ostrzegał niedawno dyrektor wykonawczy Światowego Programu Żywnościowego ONZ David Beasley. Rola Ukrainy jako eksportera zboża jest znacznie większa niż innych dużych producentów. Brazylia, Chiny, Indie, Indonezja czy Stany Zjednoczone samodzielnie konsumują większość swoich produktów.
Pozostało
88%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama