Prowadzący śledztwo krakowski prokurator Piotr Kosmaty zapowiada, że prawdopodobnie jeszcze dziś po południu do sądu w Krakowie trafi wniosek o tymczasowe aresztowanie Aleksandra G. Po wczorajszym zatrzymaniu przeszedł szczegółowe badanie w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu. Biegli jednoznacznie stwierdzili, że może brać udział w czynnościach prokuratorskich, a nawet może być osadzony w areszcie śledczym.
Były senator został zatrzymany w związku z zaginięciem poznańskiego dziennikarza śledczego Jarosława Ziętary w 1992 roku. W 1998 roku poznańska prokuratura uznała, że Ziętara został uprowadzony i zamordowany. Rok później śledztwo umorzono, bo nie udało się odnaleźć ciała. Trzy lata temu śledztwo na nowo podjęła krakowska prokuratura.
Komentarze (2)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeW 1990 znalazł się na 1. miejscu na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost”. W kolejnych latach zajmował dwukrotnie 6. miejsce (1991, 1992), 22. miejsce (1993) i 92. miejsce (1994)[5].
Po podpisaniu umowy z niemiecką firmą „Tax-free”, Polacy kupujący towary w RFN mogli w placówkach jego firmy odbierać 14% ich wartości, jako zwrot podatku od wartości dodanej. Aleksander Gawronik uruchomił firmę „Sezam”, zajmującą się ochroną ludzi i mienia oraz organizującą konwojowanie przesyłek wartościowych. W 1991 został zarządzającym spółką Art-B, wcześniej kierowaną przez Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego. W tym samym roku funkcjonariusze Urzędu Ochrony Państwa dokonali jego zatrzymania w związku z zarzutem przywłaszczenia mienia o wartości ok. 7,6 mld starych zł na szkodę spółki Art-B oraz zagarnięcie 10 mld starych zł, które miał przejąć bezprawnie od dłużnika tej spółki na konto swojej firmy. Został zwolniony po trzech tygodniach za poręczeniem majątkowym. Utworzył również duży holding Biuro Handlowo-Prawne AG.