Litewski Sejm wykreślił dziś z porządku obrad projekty Ustawy o mniejszościach narodowych oraz Ustawy o pisowni imion i nazwisk. Przewidują one szersze używanie języka polskiego w życiu publicznym i oryginalną pisownię nazwisk z nielitewskimi znakami diakrytycznymi.

Projekt ustawy o mniejszościach narodowych został wykreślony na wniosek klubu rządzącej partii socjaldemokratycznej; projekt w sprawie oryginalnej pisowni nazwisk - na wniosek opozycyjnych konserwatystów.

Kwestia oryginalnej pisowni nazwisk dotyczy nie tylko polskiej społeczności na Litwie, ale też obywatelek Litwy, które wychodzą za mąż za obcokrajowców. Przed gmachem sejmu obrońcy języka litewskiego zorganizowali pikietę. Bierze w niej udział również znany z antypolskich poglądów Kazimieras Garšva, przewodniczący nacjonalistycznego stowarzyszenia "Vilnija".

Polacy na Litwie od przeszło 20 lat walczą o prawo do pisowni swoich imion i nazwisk po polsku. Uregulowanie tej kwestii przewidziano też Traktacie Polsko- Litewskim. Litwini w Polsce już od kilku lat mogą pisać swoje imiona i nazwiska w oryginale.