Jak dowiedziała się Superstacja, czworo posłów PiS złożyło do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta zwróciło się do prokuratora generalnego z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa po tym jak Gruchalski zapowiedział urządzenie happeningu w formie "topienia opasłego księdza w Wiśle".
Wcześniej wolę zawiadomienia prokuratury deklarował poseł Andrzej Jaworski. Jednak jak dowiedziała się telewizja Superstacja, pod zawiadomieniem podpisali się posłowie PiS: Andrzej Jaworski, Małgorzata Sadurska, Izabela Kloc i Bartosz Kownacki.
"Grzegorz Gruchalski na antenie Superstacji zapowiedział organizowaną przez siebie akcję: „Będziemy topili księdza w Wiśle, jako symbol opasłości Kościoła”. Po chwili powiedział wprawdzie, że nie chodzi mu o prawdziwego księdza, „tylko chcemy utopić symbol Kościoła, którym jest oczywiście ksiądz" - napisali posłowie PiS w piśmie do Prokuratora Generalnego.
"W dobie walki z językiem nienawiści i podżegania do zachowań nawołujących do stosowania przemocy zarówno fizycznej jak i psychicznej, wszczęcie postępowania w ww. sprawie staje się oczywiste" - czytamy w zawiadomieniu.