Litwa zakaże sprzedaży ziemi obcokrajowcom? Referendum w tej sprawie ma się odbyć u naszych sąsiadów 29 czerwca. Taką decyzję podjęła rada koalicji rządzącej, do której wchodzi też Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (AWPL).

Inicjatorzy referendum chcieli, by odbyło się ono razem z wyborami do Parlamentu Europejskiego 25 maja lub wyborami prezydenckimi w dniu 11 maja. Jednak zdaniem marszałka litewskiego Sejmu Lorety Graużinienie, jest za mało czasu, by zgodnie z obowiązującą procedurą prawną przygotować referendum do tego czasu. Dlatego postanowiono zorganizować je w czerwcu.

Tymczasem eksperci są zdania, że jeśli referendum odbędzie się w czerwcu, to jest z góry skazane na porażkę z powodu zbyt niskiej frekwencji. Zgodnie z litewskim ustawodawstwem, by referendum było uznane za ważne, powinno w nim uczestniczyć co najmniej połowa wszystkich uprawnionych do głosowania.

Jeśli obywatele Litwy opowiedzieliby się za zakazaniem sprzedaży ziemi obcokrajowcom, to Litwie groziłyby poważne sankcje finansowe ze strony Brukseli. Wilno, podpisując umowę akcesyjną z Unią Europejską, zgodziło się bowiem na okres przejściowy, ograniczający sprzedaż ziemi obcokrajowcom do maja 2014 roku. Konsekwencją niewywiązania się z umowy może być cofnięcie unijnych dotacji dla litewskich rolników.