Dziewczynkę o imieniu Maria odnaleziono podczas policyjnego przeszukania romskiego obozowiska w Grecji. Badania DNA wykazały, że nie jest ona córką opiekującego się nią małżeństwa. Oskarżony o uprowadzenie mężczyzna twierdzi, że nie porwał dziewczynki, ale dostał ją od nieznanej kobiety. Jej poszukiwania nie dały rezultatów.
Grecka policja zwróciła się do innych państw o pomoc w wyjaśnieniu sprawy. Jej zdaniem, dziewczynka może pochodzić z północnej lub wschodniej Europy.