Opozycja zarzuca ministrowi między innymi, że nie dba o interesy polskich rolników. Wypomina mu nieudolne negocjacje dotyczące unijnej polityki rolnej oraz bezradność w sprawie niskich cen płodów rolnych.
Wniosek o odwołanie ministra ma być głosowany jutro i nie ma raczej szans na powodzenie - opozycja ma za mało głosów.
Krzysztof Jurgiel, jak Fidel Castro brawurowo uzasadnia już 5 godzinę wniosek o votum nieufności wobec Ministra Rolnictwa.Sala w napięciu :)
— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) October 10, 2013
Komentarze (4)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeŚrodki pomocowe na rolnictwo na lata 2014-2020 wynegocjowane przez rząd są natomiast o ponad 6 mld euro niższe w porównaniu z poziomem finansowania z 2013 roku. Ponadto – zwracają uwagę wnioskodawcy – dopłaty, znacznie mniejsze w Polsce niż w Niemczech, Francji i innych krajach starej Unii, nie tylko nie zostaną wyrównane, ale nawet dyskryminacja polskich rolników jeszcze się zwiększy. Wnioskodawcy zarzucali również rządowi „bezkrytyczne podporządkowywanie się Komisji Europejskiej”, co miało skutkować ograniczeniem połowów ryb przez polskich rybaków.
Do braku skutecznych działań na unijnym forum w sprawie wyrównania dopłat bezpośrednich dochodzą również zarzuty niedbania o stabilizację na rynku – utrzymania poziomu produkcji żywnościowej w celu zabezpieczenia zarówno dochodów rolników, jak i cen produktów żywnościowych dla konsumentów. To doprowadziło do importu na wielką skalę – w 2008 r. – zboża z Ukrainy, spekulacji na rynku cukru, a w konsekwencji wzrostu cen detalicznych czy też – latem tego roku – do utrzymywania się na rynku zbóż i rzepaku niskich cen skupu.
Zarzuty dotyczyły również funkcjonowania Agencji Rynku Rolnego w zakresie m.in. niewłaściwego prowadzenia spraw rozdziału środków pomocy finansowej UE z tytułu odszkodowań za straty producentów warzyw. Przypomniano również aferę taśmową związaną z ARR dotyczącą kumoterstwa i przekraczania uprawnień w zakresie zatrudniania i zwalniania pracowników. Posłowie zwracali też uwagę na brak rozwiązań dotyczących ochrony polskiej ziemi w kontekście upływu 1 maja 2016 roku 12-letniego okresu ochronnego na zakup polskiej ziemi rolnej przez cudzoziemców. Lepiej finansowani z unijnego budżetu rolnicy państw Europy Zachodniej będą mieć bowiem lepsze możliwości finansowe zakupu ziemi w naszym kraju. Poza tym już obecnie rozwija się proceder nabywania od Agencji Nieruchomości Rolnych ziemi w Polsce przez tzw. słupy, finansowane przez zagranicznych inwestorów.