Przekazywanie za granicę informacji o klientach banków jest sprzeczne z ustawą o ochronie danych, ale możliwe na mocy umowy międzynarodowej. Tak uważa Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Wojciech Rafał Wiewiórowski odniósł się w ten sposób do kwestii przygotowywanego porozumienia między Polska a Stanami Zjednoczonymi, na mocy którego banki i instytucje finansowe mają przekazywać dane klientów, zobowiązanych wobec amerykańskiego fiskusa. Porozumienia ma związek z ustawą FATCA (czyt. fatka) o pozyskiwaniu informacji o podatnikach Stanów Zjednoczonych.

Wojciech Rafał Wiewiórowski mówi, że obowiązujące przepisy na przekazywanie takich informacji nie pozwalają, ale sytuacja może się zmienić jeżeli zostanie wynegocjowana umowa międzynarodowa, którą zaakceptuje parlament i która będzie zgodna z polską konstytucją.

Jak mówi Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, nie są jeszcze upublicznione konkretne propozycje, są natomiast znane ogólne założenia strony polskiej. Podstawowym założeniem jest to, że informacje o klientach mających związki z USA nie byłyby przekazywane bezpośrednio z banków za ocean, ale trafiałyby do polskiej skarbówki, która dopiero przekazywałaby je urzędowi podatkowemu Stanów Zjednoczonych.

Ustawa FATCA została przyjęta w USA w 2010 roku, w związku z narastającym kryzysem gospodarczym, a jej celem jest pozyskanie informacji o podatnikach zobowiązanych wobec tamtejszego fiskusa. Banki i instytucje finansowe działające w Polsce i mające interesy ze Stanami podają, że są zmuszone przyjąć ustalenia dotyczące FATCA, bo w przeciwnym razie narażają się na dotkliwe sankcje gospodarcze za oceanem.