Prokuratura Wojskowa zdecydowała z urzędu, że konieczne będzie dokonanie ekshumacji ciała Anny Walentynowicz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej. Prokuratorzy podjęli decyzję niezależnie od prośby krewnych zmarłej - donosi "Gazeta Polska Codziennie".

Do ekshumacji ciała Anny Walentynowicz, legendarnej działaczki Solidarności, dojdzie 17 września. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła tę decyzję po rozpatrzeniu wniosku bliskich zmarłej.

Wojskowi śledczy przychylając się do prośby rodziny, postanowili wszcząć jednocześnie postępowanie z urzędu. Informację tę potwierdził rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa.

Niewykluczone, że w przyszłości może dojść do kolejnych ekshumacji, ponieważ z Rosji nie dostarczono jeszcze wszystkich dokumentów dotyczących osób, które zginęły w katastrofie.

"Niektóre rodziny na tę fałszywą dokumentację czekały kilkanaście miesięcy, wiele do dziś nie dostało wszystkich materiałów z badań sądowo-lekarskich" - komentuje lekarz Dariusz Federowicz, brat Aleksandra Federowicza, tłumacza języka rosyjskiego, który zginął pod Smoleńskiem.