Ustawa "równościowa" dzieli dyskryminowanych na równych i równiejszych. Wiadomo było o tym, odkąd rząd przesłał jej projekt do Sejmu.
Polska była pozwana przed Trybunał Sprawiedliwości UE za niewdrożenie pięciu unijnych dyrektyw równościowych.
I pod straszakiem wysokich unijnych kar pieniężnych ustawa została uchwalona. Teraz rzecznik praw obywatelskich chce zmiany wadliwego prawa.