Pięciu polskich polityków znalazło się na opublikowanej w czwartek liście TOP 10 lobbystów Ukrainy na świecie, którą sporządził kijowski Instytut Polityki Światowej na podstawie opinii 50 ekspertów ukraińskich i zagranicznych.

Pierwsze miejsce na liście zajął komisarz UE ds. rozszerzenia i sąsiedztwa Stefan Fuele, a drugie przypadło Wiktorowi Pinczukowi, zięciowi byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, znanemu biznesmenowi, działaczowi charytatywnemu i rzecznikowi członkostwa Kijowa w Unii Europejskiej.

Na trzeciej pozycji uplasował się bokser i polityk ukraiński Witalij Kliczko, a już na czwartym znalazło się nazwisko byłego prezydenta Polski, Aleksandra Kwaśniewskiego.

Piąte miejsce otrzymał polski eurodeputowany Paweł Zalewski. Tuż za nim wśród najlepszych lobbystów Ukrainy eksperci umieścili ministra spraw zagranicznych Szwecji Carla Bildta, a siódme miejsce przypadło b. premier Ukrainy Julii Tymoszenko, która została skazana w październiku na 7 lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją prawie trzy lata temu.

W ubiegłorocznej edycji listy TOP 10 lobbystów Ukrainy na świecie było dwóch Polaków

Pozostałe trzy pozycje, czyli ósme, dziewiąte i dziesiąte miejsce, również zajęli Polacy. Są to: minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, prezydent Bronisław Komorowski oraz eurodeputowany Marek Siwiec.

"Analizując tegoroczną dziesiątkę (lobbystów Ukrainy w świecie), można by ją nazwać listą dziesięciu lobbystów Ukrainy w Europie. Ponad połowa obecnych na niej osób to ludzie, którzy znaleźli się w tym rankingu dzięki działaniom na rzecz europejskiej integracji Ukrainy" - oceniła Alona Hetmanczuk, dyrektor kijowskiego Instytutu Polityki Światowej.

W ubiegłorocznej edycji listy TOP 10 lobbystów Ukrainy na świecie było dwóch Polaków: Zbigniew Brzeziński, urodzony w Polsce doradca kolejnych prezydentów USA, oraz były prezydent Kwaśniewski. Zajęli oni wówczas odpowiednio 6. i 7. miejsce.