W poprzedniej kadencji Sejmu Schetyna, po tym jak stracił tekę ministra spraw wewnętrznych i administracji, i stanowisko wicepremiera, był marszałkiem Sejmu.
Tymczasem premier potwierdził już, że stanowisko marszałka Sejmu zaproponuje Ewie Kopacz.
Na czwartkowej konferencji prasowe sam premier nie zdradził dokładnie, na jakim stanowisku widzi Schetynę. Nie padła też deklaracja, że pierwszy zastępca Tuska wejdzie do rządu. Tusk mówił za to, że Schetyna "wielokrotnie aspirował do roli konkurenta i lidera wewnętrznej opozycji".