Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do kontrolera litewskiego Sejmu Romasa Valentukeviciusa o znalezienie rozwiązań respektujących prawa polskiej mniejszości na Litwie. Polacy protestują tam przeciw ograniczaniu nauczania w językach mniejszości.

Sejmowi kontrolerzy na Litwie badają skargi obywateli na funkcjonariuszy państwowych i samorządowych w sprawie nadużycia oraz biurokracji.

Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz zwróciła się do Valentukeviciusa "o życzliwe zainteresowanie sprawą mniejszości polskiej i włączenie się do działań w celu znalezienia rozwiązania zgodnego z europejskimi standardami i powszechnie uznawaną w prawie międzynarodowym zasadą niepogarszania praw nabytych ludności".

RPO ma nadzieję, że polsko-litewski zespół, którego powstanie uzgodnili premierzy Polski i Litwy na spotkaniu 4 września, a w skład którego mają wejść przedstawiciele obu rządów i mniejszości narodowych, zajmie się skutkami wprowadzenia w życie ustawy. "Bardzo liczę, że powołanie wspominanego zespołu przyczyni się do rozwiązania problemu mniejszości polskiej na Litwie" - napisała rzecznik.

Przypomniała także, że tuż po uchwaleniu przez litewski Sejm nowelizacji ustawy o oświacie (17 marca br.) zwracała już uwagę kontrolerowi litewskiego Sejmu, że przyjmując tę ustawę litewski Sejm nie wziął pod uwagę woli polskiej mniejszości, która zebrała 60 tysięcy podpisów pod petycją w obronie polskiego szkolnictwa. Przypomniała też, że rozmawiała w tej sprawie w kwietniu br. z Rzecznikiem Praw Dzieci Republiki Litewskiej Editą Ziobene.

W ubiegły piątek w Wilnie odbył się wiec przed Pałacem Prezydenckim, w którym uczestniczyło kilka tysięcy osób

"Niestety, w związku z brakiem satysfakcjonującej polską mniejszość reakcji właściwych władz litewskich, w ubiegłym tygodniu kilka tysięcy polskich uczniów na Litwie rozpoczęło protesty i akcję strajkową, która została zawieszona w konsekwencji spotkania premierów Polski i Litwy w Wilnie w dniu 4 września br." - napisała rzecznik.

W ubiegły piątek w Wilnie odbył się wiec przed Pałacem Prezydenckim, w którym uczestniczyło kilka tysięcy osób, głównie Polaków - obywateli Litwy. Domagali się odwołania przyjętej w marcu ustawy o oświacie. Zdaniem protestujących, uderza ona w oświatę mniejszości narodowych, również w szkoły polskie. Wiec był też początkiem strajku w ok. 70 szkołach z ponad 100, w których na Litwie wykłada się w języku polskim.

Zgodnie z nową ustawą, od 2013 roku w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych egzamin maturalny z języka litewskiego zostanie ujednolicony. Tymczasem program nauczania litewskiego w szkołach litewskich i nielitewskich różni się; w szkołach litewskich zakres literatury litewskiej jest szerszy.

Przyjęta ustawa o oświacie zakłada też, że od 1 września w szkołach mniejszości narodowych lekcje historii i geografii Litwy oraz wiedzy o świecie w części dotyczącej Litwy mają być prowadzone w języku litewskim. W całości po litewsku będzie wykładany przedmiot o nazwie "podstawy wychowania patriotycznego".