Premier Donald Tusk powiedział w piątek w Paryżu po rozmowie z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym, że francuski przywódca będzie prawdopodobnie gościem jesiennego szczytu Partnerstwa Wschodniego w Warszawie.

Po blisko godzinnej rozmowie z Sarkozym w Pałacu Elizejskim polski premier zaznaczył, że "osiągnęli pełne porozumienie co do istotnych punktów priorytetów polskiej prezydencji". W tym kontekście wspomniał, że w piątkowej rozmowie poruszono wątek polsko-szwedzkiej inicjatywy Partnerstwa Wschodniego.

"Niewykluczone, a nawet dość prawdopodobne, że będziemy gościli prezydenta Sarkozy'ego w czasie szczytu Partnerstwa Wschodniego (zaplanowanego na wrzesień w Warszawie)" - zaznaczył Tusk.

Dodał, że podczas spotkania mówiono o tym, "jak ważna jest równowaga pomiędzy (unijnymi) politykami sąsiedztwa: wschodniego i południowego (skierowanego do krajów basenu Morza Śródziemnego)".

Według Tuska, z jego piątkowej rozmowy z szefem francuskiego państwa wynikało też, że w sprawie polskich dążeń do wsparcia aspiracji ukraińskich, mających na celu bliższe stosunki z UE, można liczyć na "współpracę ze strony prezydenta Sarkozy'ego".

Jednym z tematów spotkania w Pałacu Elizejskim był też wieloletni budżet unijny po roku 2013. Polska w czasie swojego przewodnictwa w UE będzie moderowała negocjacje w tej sprawie. Tusk zaznaczył, że "przedstawił prezydentowi Sarkozy'emu polski punkt widzenia", według którego "nie może być konfliktu między polityką spójności a Wspólną Polityką Rolną".

"Z punktu widzenia polskiej prezydencji jest bardzo ważne, aby na początku dyskusji o wieloletnich ramach finansowych i budżecie europejskim bardzo wyraźnie podkreślić, że dla Europy bardzo ważne jest, aby obie polityki, i spójności, i rolną, utrzymać w dobrej kondycji" - oświadczył premier. Wyraził przekonanie, że "Polska i Francja na pewno znajdą wspólny język", jeżeli chodzi o wsparcie obu tych polityk finansowych.

Jednym z punktów spornych wśród krajów UE jest wielkość unijnego budżetu, zwłaszcza w kontekście problemów finansowych części krajów Unii. Za zmniejszaniem unijnego budżetu opowiadają się płatnicy netto, jak Francja, Niemcy i Wielka Brytania, a za jego zwiększeniem tzw. beneficjenci netto, w tym Polska, Węgry, Rumunia, Bułgaria oraz Hiszpania i Portugalia.

Premier dodał, że podczas rozmowy poruszono też temat wspólnej polityki bezpieczeństwa, w tym bezpieczeństwa energetycznego.

Tusk zauważył też po rozmowie z Sarkozym, że polska prezydencja w UE będzie przebiegać m.in. pod znakiem rozwiązywania kryzysu finansowego w krajach strefy euro, zwłaszcza w Grecji, oraz stosunków z ogarniętymi rewoltą krajami arabskimi.

Po opuszczeniu Pałacu Elizejskiego Tusk udał się na obiad roboczy do siedziby francuskiego premiera Francois Fillona, z którym miał rozmawiać głównie na temat dwustronnych stosunków polsko-francuskich.