Partie szukają kandydatów do Senatu, którzy z powodzeniem będą mogli powalczyć o mandat w Warszawie. PiS stawia na Zbigniewa Romaszewskiego, sprawującego nieprzerwanie mandat od 1989 roku; PO - m.in. na b. rektora SGH Marka Rockiego, SLD będzie wspierać Andrzeja Celińskiego.

Konsekwencją uchwalenia Kodeksu wyborczego, wprowadzającego jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu, jest podzielenie całego kraju na 100 okręgów wyborczych; każdy komitet wyborczy będzie mógł zgłosić tylko jednego kandydata na senatora w okręgu; również wyborca będzie mógł oddać głos tylko na jednego kandydata.

Wygrana w stolicy, która została podzielona na cztery jednomandatowe okręgi, ma dla partii politycznych znaczenie prestiżowe.

Z informacji PAP wynika, że Platforma, choć formalnie jeszcze nie zatwierdziła list wyborczych, do walki o mandat senatorski w stolicy wystawi m.in. obecnego przewodniczącego klubu senackiego PO, byłego rektora SGH, Marka Rockiego. Ma on wystartować w okręgu obejmującym: Mokotów, Ursynów, Wawer i Wilanów.

"Marek Rocki to nasz naturalny kandydat i z pewnością znajdzie się na liście w Warszawie" - powiedział PAP szef mazowieckiej Platformy Andrzej Halicki. Zaznaczył jednak, że jeszcze żadna formalna decyzja w tej sprawie nie zapadła.

W Platformie listami do Sejmu i Senatu zajmują się obecnie zarządy regionalne

Według informacji PAP ze źródeł w partii, z Warszawy wystartuje też obecna senator PO Barbara Borys-Damięcka - reżyser, b. dyrektor naczelna warszawskiego teatru "Syrena". W tzw. wianuszku okołowarszawskim kandydować będzie m.in. wiceprzewodniczący klubu senackiego Łukasz Abgarowicz.

W Platformie listami do Sejmu i Senatu zajmują się obecnie zarządy regionalne, które do 15 maja mają je przedstawić radom regionów; rady muszą zatwierdzić listy do końca maja. Wszystkie listy zatwierdzi Rada Krajowa partii 11 czerwca w Gdańsku.

Gotowość do ponownego startu w wyborach do Senatu deklaruje także Krzysztof Piesiewicz, który w 2007 r. uzyskał mandat w Warszawie z listy PO. Piesiewicz w rozmowie z PAP oświadczył, że chce ubiegać się o mandat senatorski, pomimo że wcześniej w wypowiedziach medialnych wykluczał swój start w wyborach.

"Jak otrzymam propozycję od Platformy Obywatelskiej, abym kandydował, chętnie to zrobię. Na razie nikt ze mną o tym nie rozmawiał, ale z rozmów np. z panem Halickim wynika, że nie ma żadnych przeciwwskazań" - powiedział PAP Piesiewicz.

Piesiewicz będzie kandydował?

Halicki pytany przez PAP o deklarację Piesiewicza powiedział, że PO nie będzie nikogo namawiać do startu w wyborach do Senatu. "Teraz jest czas, aby sami politycy wyrazili chęć udziału w wyborach, a pan Piesiewicz w ostatnich wypowiedziach dla mediów wykluczał swój start. Ja nic nie wiem o tym, aby zmienił swoje zdanie" - powiedział Halicki.

Piesiewicz zawiesił członkostwo w Platformie w 2009 roku, po tym jak "Super Express" ujawnił jego kontrowersyjne zdjęcia w dwuznacznych sytuacjach. W marcu 2010 r. warszawska prokuratura umorzyła śledztwo w jego sprawie.

PiS w Warszawie postawi na Zbigniewa Romaszewskiego, który pełni mandat senatora nieprzerwanie od 1989 r. Romaszewski powiedział PAP, że już podjął decyzję i wystartuje prawdopodobnie z okręgu obejmującego prawobrzeżną część Warszawy.



SLD zamierza wspierać kandydaturę b. ministra kultury i działacza opozycji demokratycznej posła Andrzeja Celińskiego

Według informacji PAP, PiS szuka mocnych kandydatów, którzy zgodziliby się kandydować w innych okręgach w stolicy. Część polityków związanych z partią jednak odmawia, obawiając się porażki wyborczej. W związku z tym bardzo prawdopodobne jest, że PiS do Senatu wystawi kandydatów spoza partii.

Członek Komitetu Politycznego PiS, senator Stanisław Karczewski w rozmowie z PAP przyznał, że stawiając jedynie na "pewniaków" można wygrać jednomandatowe wybory w Warszawie. "Obecnie prowadzimy rozmowy z różnymi politykami, ale ostateczny kształt list powinien być znany dopiero pod koniec maja" - powiedział Karczewski.

Z kolei SLD zamierza wspierać kandydaturę b. ministra kultury i działacza opozycji demokratycznej posła Andrzeja Celińskiego (niezrz.), który był senatorem I i II kadencji. Jak ustaliła PAP, kierownictwo Sojuszu już porozumiało się z Celińskim w tej sprawie i zapewniło o swoim wsparciu. Celiński miałby wystartować z okręgu obejmującego: Mokotów, Ursynów, Wawer i Wilanów. Kandydaci w pozostałych okręgach warszawskich jeszcze nie są znani.

Przewodniczący klubu PSL Stanisław Żelichowski powiedział PAP, że jego partia będzie chciała wystawić wspólnych kandydatów do Senatu razem z Platformą Obywatelską. Dodał jednak, że jeszcze żadna decyzja w tej sprawie formalnie nie zapadła - trwają rozmowy.

Do Senatu, jako kandydat niezależny, zamierza także wystartować b. marszałek Sejmu, obecnie poseł SdPl Marek Borowski

Kandydatów do Senatu zamierza także wystawić PJN. "Najbardziej oczekiwaną przez nas sytuacją jest to, żeby wystawić kandydatów z naszym logo. Natomiast może się zdarzyć tak, że gdzieś pojawią się kandydaci na tyle mocni, na tyle dobrzy, że warto ich poprzeć pomimo tego, że będą kandydatami niepolitycznymi, niezależnymi" - powiedział PAP wiceszef klubu PJN Paweł Poncyljusz.

Dodał, że PJN nie tworzy jeszcze list wyborczych. "Będziemy to dopiero robić pewnie w trakcie wakacji, będą wybory, konwencje powiatowe, które będą wyłaniały kandydatów w poszczególnych powiatach i te osoby będą lokowane na listach wyborczych" - zaznaczył.

Do Senatu, jako kandydat niezależny, zamierza także wystartować b. marszałek Sejmu, obecnie poseł SdPl Marek Borowski. "Już dawno podjąłem decyzję o starcie do Senatu z własnego komitetu. Mam nadzieję, że uda mi się przekonać wyborców i wejść do Senatu, jako kandydat niezależny" - powiedział PAP Borowski.

Warszawa jest podzielona na cztery okręgi w wyborach do Senatu, z których jeden obejmuje: Pragę-Południe, Pragę-Północ, Rembertów, Targówek, Wesołą; drugi: Mokotów, Ursynów, Wawer, Wilanów; trzeci: Białołękę, Bielany, Śródmieście, Żoliborz a czwarty Bemowo, Ochotę, Ursus i Włochy.