Koncerny Hitachi i General Electric przedstawiły plan rozbiórki uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima, w której budowie wcześniej uczestniczyły – podaje agencja Bloomberg.

Propozycja, do której przyłączyły się także firmy Exelon Corp i Bechtel Corp. została złożona 8 kwietnia – oświadczył rzecznik spółki Hitachi, która jest drugim największym w Japonii producentem reaktorów atomowych. Przedstawiciel koncernu nie zdradził jednak szczegółów tego planu.

Podobny konkurencyjny projekt przyszykowała grupa firm na czele z Toshiba Corp. i francuskim koncernem Areva. Na operatorze elektrowni, firmie Tokyo Power Electric spoczywa teraz powinność oczyszczenia terenu katastrofy, która doprowadziła do ewakuacji setek tysięcy mieszkańców. Zdaniem inżynierów i analityków całkowita likwidacja reaktorów zajmie trzy dekady i będzie kosztować ponad 1 bln jenów (12 mld dolarów).

Grupa Toshiy, do której włączyły się firmy Babcock & Wilcox Co. i Shaw Group Inc przedstawiła swój plan 4 kwietnia. Według jej projektu likwidacja elektrowni zajmie ponad 10 lat. Należąca obecnie do Toshiby spółka Westinghouse Electric oraz dwie wspomniane firmy z USA uczestniczyły w procedurze oczyszczania amerykańskiej elektrowni atomowej Three Mile Island, gdzie w 1979 roku doszło do częściowego stopienia jednego z reaktorów. Operacja kosztowała 973 mln dolarów i rozciągnęła się na 12 lat.