Kilka dni temu szef Biura Ochrony Rządu przyznał specjalną ochronę ministrowi sprawiedliwości Krzysztofowi Kwiatkowskiemu. Ministrowi mieli grozić ludzie z branży handlującej dopalaczami.

Jeden z informatorów "Rzeczpospolitej" powiedział, że nie wyklucza się objęcia ochroną BOR również innych osób, które są twarzą rządu do "walki z dopalaczami".

"Rzeczypospolita" informuje też, że BOR ochrania również wyjątkowo szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisława Kozieja i szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego. Powody są tajne.