Wyrok Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że z płacenia abonamentu rtv zwolniona zostanie grupa najsolidniejszych płatników, czyli emeryci i renciści - ocenił przewodniczący Rady Nadzorczej TVP, a do niedawna p.o. prezes spółki Bogusław Szwedo.

Według niego spadek wpływów abonamentowych najmocniej uderzy w Polskie Radio, któremu "grozi upadek". "TVP przetrwa bowiem nawet ze szczątkowym abonamentem, ale stanie się instytucją niemal całkowicie komercyjną. Tyle misji, ile abonamentu" - powiedział Szwedo, dodając, że "w walce o byt TVP stanie do wyścigu o większe pieniądze z rynku reklamy".

"Zagrożone będą tzw. programy misyjne, kanały tematyczne, które już teraz mają obcinane budżety. Będziemy musieli się temu przyjrzeć, bo już teraz budżet TVP dopina się z trudem. Orzeczenie TK wymusi kolejne redukcje kosztów w spółce" - uważa Szwedo.

"TVP stara się za wszelką cenę ograniczyć koszty działalności spółki"

Pod koniec października Szwedo informował, że TVP już stara się "za wszelką cenę ograniczyć koszty działalności spółki". Wystąpi też o kredyt bankowy w rachunku bieżącym w wysokości 100 mln złotych. Szwedo zapewniał wówczas, że "nie jest to kredyt, bez którego spółka nie mogłaby dłużej funkcjonować, lecz środki do wykorzystania w razie potrzeby".

TK orzekł w środę, że wejdzie w życie nowelizacja ustawy abonamentowej, zgodnie z którą opłaty na radio i telewizję, nie będą musieli uiszczać emeryci i trwale niezdolni do pracy renciści, a także m.in.: bezrobotni, uprawnieni do świadczeń socjalnych i przedemerytalnych. Za niekonstytucyjne TK uznał jedynie niektóre poprawki Senatu, które jeszcze bardziej poszerzały grupę zwolnionych, m.in. o internowanych w stanie wojennym.