Ministerstwo skarbu podało błędne nazwisko członkini nowego zarządu TVP, wnioskując do Krajowego Rejestru Sądowego o dopuszczenie w charakterze strony w postępowaniu dotyczącym rejestracji władz TVP. Według MSP to pomyłka, która nie powinna mieć wpływu na decyzję sądu.

W KRS na rozpatrzenie czeka m.in. wniosek o rejestrację zmian we władzach TVP: wykreślenie dotychczasowego p.o. prezesa Piotra Farfała i wpisanie nowego zarządu w składzie Bogusław Szwedo i Małgorzata Wiśnicka-Hińcza. MSP chce być stroną w tym postępowaniu.

We wniosku ministerstwa jednak zamiast Małgorzaty Wiśnickiej-Hińczy jako członek nowego zarządu figuruje Beata Kozłowska-Chyła.

Sąd dysponuje na razie jedynie faksem z ministerstwa, oryginał wniosku resort wysłał do sądu w piątek pocztą priorytetową.

Rzecznik MSP Maciej Wewiór powiedział dziś, że zamiana nazwisk występuje w obu pismach. "Tę zamianę należy traktować w kategorii omyłki i nie powinna ona mieć wpływu na meritum postępowania" - powiedział dziś Wewiór.

"Sąd musi jedynie rozstrzygnąć, czy MSP ma interes prawny w tym sporze i może być uznane za stronę postępowania" - dodał Wewiór.



"MSP ma w sprawie TVP bardzo ograniczoną możliwość działania"

Jak mówił wczoraj rzecznik MSP, resort chce być stroną postępowania, ponieważ chce "mieć dostęp do informacji i wiedzę na temat postępowania w sprawie TVP, która jest spółką skarbu państwa".

"Proszę pamiętać, że MSP ma w sprawie TVP bardzo ograniczoną możliwość działania. Dysponuje jedynie dwoma ograniczonymi instrumentami: może powołać - bez możliwości odwołania - jednego z dziewięciu członków rady nadzorczej oraz udzielić lub nie władzom spółki absolutorium" - powiedział Wewiór.

Według niego wniosek ministra w żaden sposób nie wpływa na wydłużenie sądowego postępowania w sprawie TVP.

W telewizji trwa spór o to, kto zarządza spółką

W telewizji trwa spór o to, kto zarządza spółką. Nowa rada nadzorcza spółki wymieniła cały zarząd TVP. Stanowiska stracili: p.o. prezes telewizji Piotr Farfał oraz zawieszeni od grudnia 2008 r. prezesi: Andrzej Urbański, Sławomir Siwek i Marcin Bochenek. Nowym p.o. prezesem TVP został Bogusław Szwedo z rady nadzorczej spółki. Oprócz niego na trzy miesiące do zarządu delegowano Małgorzatę Wiśnicką-Hińczę. Swojego odwołania nie uznał jednak Farfał. Według niego nowa RN TVP została wybrana nielegalnie, nielegalny jest więc też wybrany przez nią zarząd.

Oba zarządy próbują dowieść swoich racji nie tylko przed sądem cywilnym, ale też w sądzie rejestrowym, gdzie jako p.o. prezes TVP cały czas widnieje Farfał. Sąd nie rozpatrzył dotąd wniosku o jego wykreślenie i wpisanie nowego zarządu w osobach Szwedy i Wiśnickiej-Hińczy. Do rejestru niewpisana jest też dotąd rada nadzorcza, która zarząd wybrała. Postępowanie ws. rejestracji rady wydłużyło się m.in. ze względu na uchybienia formalne (brak we wniosku do sądu numerów PESEL członków RN TVP).