Rząd Hiszpanii ogłosił w piątek rozpoczęcie akcji sprowadzania z zagranicy obywateli hiszpańskich, którzy z powodu pandemii koronawirusa nie mogą wrócić do kraju. Zamiar powrotu zgłosiło już ponad 1000 osób.

Jak poinformował hiszpański MSZ, pierwszy samolot wyczarterowany w tym celu przez rząd wyleci w sobotę z Madrytu do stolicy Ekwadoru, Quito. Kolejne powinny w najbliższych dniach udać się do innych państw świata, w których z powodu restrykcji związanych z pandemią koronawirusa loty do Hiszpanii zostały wstrzymane.

W związku z wysoką dynamiką zakażeń koronawirusem w Hiszpanii w czwartek i piątek kolejne państwa ogłosiły zakaz wpuszczania na swoje terytorium obywateli tego iberyjskiego kraju. Z szacunków MSZ w Madrycie wynika, że restrykcje na wjazd Hiszpanów obowiązują już w ponad 90 krajach świata.

Pomimo zamknięcia we wtorek przez Hiszpanię granic z Portugalią, Francją i Marokiem w środę służby graniczne odnotowały wjazd ponad 7000 samochodów na terytorium kraju. Blisko 1000 pojazdów nie zostało wpuszczonych.

Zgodnie z danymi ministerstwa zdrowia w Madrycie z piątku liczba osób zakażonych koronawirusem w Hiszpanii wynosi blisko 20 tys., a 1002 osoby zmarły. Według mediów otrzymujących statystyki z regionów dane te były w piątek rano zdecydowanie wyższe.

W czwartek wieczorem resort zdrowia zapowiedział, że w związku z nasileniem się pandemii musiał zakontraktować 50 tys. dodatkowych pracowników szpitali. W dalszym ciągu ministerstwo nie ustosunkowało się do pytań mediów o termin spodziewanego szczytu zakażeń w Hiszpanii.

W piątek rano szef MSW Fernando Grande-Marlaska stwierdził, że szczyt zakażeń koronawirusem “powinien nastąpić w Hiszpanii w najbliższych dniach”.