W kampanii wyborczej jasno mówiłem, że chcemy położyć kres reklamowej "szyldozie"; dzięki uchwale krajobrazowej w Warszawie wreszcie zapanuje prawdziwy ład – mówił w czwartek przed obradami Rady Miasta prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

Na konferencji prasowej w ratuszu prezydent stolicy przypomniał, że Rada Warszawy będzie w czwartek obradować nad projektem uchwały krajobrazowej, nad którą prace trwały od "wielu, wielu lat".

"Ja jasno mówiłem w kampanii wyborczej, że chcemy położyć kres tej reklamowej +szyldozie+" – podkreślił Trzaskowski. Jak dodał, ma nadzieję, że po latach starań w tym kierunku dzisiaj będziemy mieli "prawdziwy rezultat" w postaci przyjęcia uchwały, która sprawi, że w Warszawie "wreszcie zapanuje prawdziwy ład". "W tej chwili mamy do czynienia z dużym chaosem reklamowym na ulicach naszego miasta" – wskazał Trzaskowski.

Prezydent stolicy poinformował, że w procesie konsultacji do uchwały zgłoszono ponad 2 tys. poprawek. "Bardzo się cieszę na to, że dzisiaj Rada będzie ten problem podejmować i liczę oczywiście na to, że uchwała zostanie przegłosowana" – powiedział.

"Ja powiem jedno słowo: nareszcie. Przestrzeń publiczna jest przestrzenią wspólną i o tym musimy pamiętać. Jak chodzimy ulicami, to to, co wisi na domach, to, co jest na ulicach, należy do wszystkich nas, mieszkańców" – mówiła z kolei przewodnicząca Rady Ewa Malinowska-Grupińska.

Szefowa komisji ładu przestrzennego Ewa Janczar (KO) podkreśliła, że jest bardzo dumna, że ma swój wkład w przygotowanie uchwały. "Warszawa to miasto, które bardzo dynamicznie rozwija się pod względem gospodarczym, społecznym, kulturalnym, a to oczywiście implikuje rozwiązania związane z promocją i reklamą. Najwyższa pora, by te kwestie były już uporządkowane" – powiedziała. Zdaniem szefowej komisji, proponowana uchwała jest "racjonalna i zrównoważona".

Na mocy obowiązującej od września 2015 roku ustawy krajobrazowej, gminy mogą uchwalać własne uchwały krajobrazowe, których celem jest przede wszystkim wprowadzenie jasnych zasad i warunków sytuowania nośników reklamowych. Dzięki uchwale miasta mogą też egzekwować sankcje za złamanie ustalonych zasad, a także pobierać opłaty za umieszczanie reklam w przestrzeni miejskiej.

W projekcie warszawskiej uchwały przewidziano regulację wszystkich zagadnień dopuszczonych zakresem ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, tj. tablic reklamowych i urządzeń reklamowych, w tym szyldów, a także obiektów małej architektury i ogrodzeń. Przewiduje on m.in. umieszczanie szyldów jedynie w strefie parteru budynków (z nielicznymi wyjątkami), a nośników reklamowych jedynie wzdłuż konkretnie wyznaczonych ciągów komunikacyjnych.

Ograniczona zostanie możliwość sytuowania wyświetlaczy i ekranów reklamowych. Nośniki na budynkach i budowlach będą mogły być umieszczane tylko w ściśle określonych sytuacjach. Uporządkowane mają być również usytuowane na terenach publicznych obiekty małej architektury, takie jak ławki, słupki i kosze na śmieci. Zostaną także wprowadzone regulacje dotyczące grodzenia. Zapisy określają ich dopuszczalną wysokość i wskazują materiały, z jakich powinny być wykonane.

Przepisy uwzględniają okres przejściowy zależny od tego, o jakim nośniku reklamy mowa. W przypadku szyldów okres na dostosowania się do nowych regulacji wyniesie trzy lata od wejścia w życie uchwały, w przypadku pozostałych tablic reklamowych i urządzeń reklamowych – dwa lata, natomiast w przypadku obiektów małej architektury (usytuowanych na publicznie dostępnych obszarach pozostających we władaniu jednostek samorządu terytorialnego lub Skarbu Państwa) – aż pięć lat.