Prezydent Andrzej Duda zrealizował swój cel - wykreślił z reformy sądownictwa punkty, które mu się nie podobały w zawetowanych przez niego w lipcu ustawach - powiedział w środę wicemarszałek Senatu Adam Bielan. To reforma, którą obiecaliśmy Polakom idąc do wyborów - dodał.

Prezydent Andrzej Duda poinformował w środę, że podjął decyzję o podpisaniu nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawy o Sądzie Najwyższym.

Bielan został zapytany w środę na antenie Polsat News, czy podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę ustaw o KRS i SN, jest prezentem dla PiS pod choinkę. "Nie traktowałbym tego kategoriach prezentu. To były w końcu ustawy prezydenckie. One były nieco zmodyfikowane w parlamencie, ale zmodyfikowane za wiedzą, zgodą, w konsultacji z urzędnikami pana prezydenta, więc jego decyzja jest najbardziej logiczna" - ocenił.

Wicemarszałek Senatu został również zapytany o krytyczne zdanie opozycji na temat ustaw o KRS i SN. "Reforma sądownictwa, to reforma, którą obiecywaliśmy Polakom idąc do wyborów, reforma, do której przeprowadzenia otrzymaliśmy mandat w demokratycznych wyborach parlamentarnych i prezydenckich" - powiedział Bielan.

"Prezydent zrealizował swój cel, tzn. wykreślił z tej reformy punkty, które mu się nie podobały w zawetowanych przez niego w lipcu ustawach" - powiedział Bielan. Wskazał w tym kontekście przepis mówiący, że wybór sędziów do KRS odbywa się większością 3/5 głosów oraz wykreślenie zapisu o wygaszeniu kadencji wszystkich członków Sądu Najwyższego.

Nowelizacja o KRS wprowadza wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm - dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie. Każdy klub poselski ma wskazywać nie więcej niż 9 możliwych kandydatów. Izba ma ich wybierać co do zasady większością 3/5 głosów - głosując na ustaloną przez sejmową komisję listę 15 kandydatów, na której musi być co najmniej jeden kandydat wskazany przez każdy klub. W przypadku niemożności wyboru większością 3/5 głosowano by na tę samą listę, ale o wyborze decydowałaby bezwzględna większość głosów.

Z kolei ustawa o SN wprowadza m.in. możliwość składania do SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat. W SN powstaną dwie nowe izby - Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarna - z udziałem ławników wybieranych przez Senat. Ta druga będzie prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Ustawa przewiduje też przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego przez prezydenta RP (dziś ten wiek to 70 lat). (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski