Hiszpański Sąd Najwyższy wezwał w środę do złożenia zeznań dwóch wysokich rangą przedstawicieli katalońskiej policji oraz szefów dwóch proniepodległościowych organizacji obywatelskich w ramach "dochodzenia w sprawie podburzania" do niepokojów.

Wśród wezwanych osób jest komendant regionalnej policji katalońskiej (Mossos d'Esquadra) Josep Lluis Trapero, jego zastępczyni Teresa Laplana oraz Jordi Cuixart i Jordi Sanchez - przywódcy organizacji obywatelskich Omnium Cultural i ANC.

Sędzia Carmen Lamela poinformowała, że te osoby w piątek mają złożyć zeznania w sprawie ich roli podczas demonstracji w Barcelonie w dniach 21-22 września. Rozpoczęły się one dzień po tym, jak hiszpańska policja aresztowała 14 przedstawicieli władz katalońskich i weszła do należących do regionalnego rządu budynków, by uniemożliwić przeprowadzenie referendum w sprawie niepodległości regionu.

Władze hiszpańskie twierdzą, że demonstracje utrudniły przeprowadzenie policyjnej operacji. Podczas zgromadzeń doszło do zakłóceń i zniszczone zostały dwa radiowozy.

Według szacunków regionalnego rządu Katalonii 90 proc. z prawie 2,3 mln uczestników niedzielnego plebiscytu opowiedziało się za niepodległością tego regionu. Frekwencja wyniosła ok. 42 proc. Na środę wieczór zaplanowane jest wystąpienie szefa regionalnego rządu Carlesa Puigdemonta. (PAP)