Jak powiedziała PAP we wtorek zastępca prokuratora rejonowego w Jaśle Grażyna Krzyżanowska, mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia na kwotę ponad 3 tys. zł. Krzyżanowska zaznaczyła, że są to wstępne szacunki. „Władze szpitala muszą sprawdzić jeszcze, czy wszystkie urządzenia i sprzęty w gabinecie funkcjonują prawidłowo i nie zostały uszkodzone” - dodała.
31-latkowi grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Wobec mężczyzny zastosowany został dozór policyjny.
W niedzielę nad ranem mężczyzna podczas udzielania mu pomocy nagle stał się agresywny i zaczął demolować gabinet zabiegowy. Miał blisko cztery promile alkoholu w organizmie. Musiała interweniować policja. (PAP)